10-02-2023, 14:15
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Feb 2009
Miasto: Wielkopolska
Posty: 30 856
|
|
Cześć kochani!
Krysiu, u mnie podobnie, wnuk nie stara się o założenie
rodziny, a odkąd rozstał się ze swoją dziewczyną, mieszka
sam i mówi, że tak mu dobrze.
Ala, śliczna koteczka i Ty też z bujnymi włosami
Te dziewczyny za zdjęciu, to nie moja rodzina,
tylko Nika i Aga, dawne nasze koleżanki z wątku,
które mnie odwiedziły.
Irenko, musiałam mieć kontrast, bo chcę wiedzieć, co
mi naprawdę dolega,
żeby czegoś nie przeoczyli
Wczoraj bolała mnie głowa, a dzisiaj ramię, mam nadzieję,
że to chwilowe.
Też bardzo boję się uczuleń na preparaty wstrzykiwane
do wewnątrz.
Aniu, dobrze Cię rozumiem, też wolę być w swoim domu.
Szkoda, żeby buty zostały w skrytce
Prawnuków, chyba nie doczekam, a szkoda..
Moja , a właściwie pomocnica Jurka, przychodzi tylko
na godzinkę, nie jest uciążliwa i mąż ją lubi, co jest
ważne, bo inaczej bywa nieznośny
Rehabilitantka z funduszu zakończyła z nim ćwiczenia,
a mąż
powiedział jej na koniec,
że nic mu nie pomogła
Brygadę od okien, też mam super, bo to 4 dziewczyny
i przez godzinkę umyją okna w całym domu i to
porządnie.
Używają ekologicznych ścierek, bez chemii i okna
są lśniące nawet po deszczu.
Jesteśmy po obiedzie, była kasza bulgur wymieszana
z duszoną cebulką, pieczarkami i czerwoną papryką,
do tego maślanka.
Miłego popołudnia
|