Witajcie.Czytam i oczom nie wierzę.Czemu mówicie takie bzdury w temacie tak ważnym.Tylko osoba która nigdy nie miała do czynienia z tego typu bólami może tak temat trywializować.Wszyscy doskonale wiemy,że każdy może mieć rację. Sport,ciężka praca,warunki bytowe,przekaz genetyczny.Chyba jednak nie o to chodzi.Jakie ma znaczenie przyczyna,jak rypie w stawach.Spać nie można a kazdy dzień jest wyzwaniem.
Rozmawiajmy,jak możemy sobie pomóc.Dzielmy się informacjami na temat dobrych i SKUTECZNYCH metod leczenia.Polecajmy sobie nowinki.W ten sposób widzę sens zaistnienia na tej stronie.Pozdrawiam
Sławek Strzałkowski
|