Wyświetl Pojedyńczy Post
  #114993  
Nieprzeczytane 29-09-2022, 11:56
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 695
Domyślnie

Witam
U mnie też kropi...dzisiaj nie wyjdę na spacer z sunią... mam włosy mokre po prysznicu i już kicham... " szlaken trafen " z tym moim katarem...byle co, od razu jestem chora.
Izabela i Gienek mają ogródki, warzywniki a ja tak bym chciała Wam oplewić, posadzić, popatrzeć jak rośnie.... nie da się już tego zrealizować...już mi nie po drodze wybierać się " w długą "...ostatnia wycieczka była do Łodzi, do Ewuni... został mi serdeczny kontakt z Wandulką... pyszny karczek Ewuni! Plasterki smażone na patelni! Wiem, że marynowała ten karczek...nie zapomnę tego smaku! Reszta nie warta świeczki - jak to się mówi...Ewunia ma swój wątek, reszta? fu...tak jakaś wroga dusza tutaj fukała...
Do jutra jestem sama z sunią... wczoraj położyłam się aby obejrzeć dziennik i wtuliła się do mnie sunia...od razu zasnęłam..obudziłam się około 23.. rozebrałam się, i zasnęłam do 4.. wstałam do łazienki, puściłam ogrzewanie i znowu zasnęłam...o 8 pobudka, była pielęgniarka po krew..teraz znowu mnie zbiera sen... czyżbym zapadła na śpiączkę? Mam plan z wykończeniem powieści, już " mam nadzieję " że ją mogę zakończyć...
Ile dam rady to posiedzę tutaj...
Gienku, robisz sobie tyle kłopotu z Pocztą..ale, tak myślę, że wszyscy znajomi zechcą zobaczyć pomnik Reni!
Pozdrawiam Was
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem