Wyświetl Pojedyńczy Post
  #12946  
Nieprzeczytane 28-03-2019, 18:12
Ryszard2's Avatar
Ryszard2 Ryszard2 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2 661
Domyślnie

Witam pięknie po powrocie.
21 dni turnusu minęły jak z bata strzelił. Byłem w Sanatorium Lech i mile wspominam ten pobyt. Budynek położony jest tuż przy deptaku, pomiędzy pomnikiem sanitariuszki a Sanatorium Ikar. Wszędzie z Lecha jest blisko. Blisko do kładki nad torami do dworca, blisko do plaży, blisko do mola. Wszystko mnie cieszyło, oprócz pogody. Jednak my stare szczury lądowe nie przestraszyliśmy się wichrów, deszczy i morskiej bryzy. Nawet w taką pogodę walczyliśmy z wiatrem. Było też tak, że powiew wichury wyrwał moją parasolkę z ręki i rzucił ją w morskie fale a nadchodząca wielka grzywa spienionej wody odrzuciła mi ją z powrotem!
Od mojej ostatniej wizyty, Kołobrzeg jeszcze wypiękniał. Piękny jest w dzień i piękny w nocy. Po serii zabiegów i długich spacerów mieliśmy jeszcze ochotę iść na potańcówkę. To był aktywny wypoczynek, chyba nawet lepszy niż w telewizyjnym Sanatorium Miłości.
Teraz przepierka ciuchów i wracam do obowiązków domowych. To co dobre, szybko się kończy. Widzieliśmy nawet Morsów w akcji.












__________________
Ryszard
Odpowiedź z Cytowaniem