Dzień dobry na szybko gadam.
Zaspałam dziś okrutnie, ledwo zdążyłam na zabiegi.
Izo, też się nie szczepię.
Raz jak się zaszczepiłam to 3 tygodnie na grypę chorowałam.
Moja rodzinna też się nie szczepi, co nie znaczy, że komuś odradzam.
Każdy sam wie co mu potrzeba do szczęścia.
Lulka, u mnie też dziś lazury i żółte, tylko moje lazury takie przydymione, a u Twojego wnuka lazur lazurowy.
Edwardzie, trza się trzymać diety, żeby nie cierpieć.
Zdrowia życzę.
Gratko powodzenia u rodzinnej i żeby nie bolało.
Dobrego dnia.