Wyświetl Pojedyńczy Post
  #891  
Nieprzeczytane 03-04-2024, 13:17
Martyna321's Avatar
Martyna321 Martyna321 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2019
Miasto: Sosnowiec, Zagłębie
Posty: 7 546
Domyślnie

Witam !

Księżna pruska Marianna Orańska



Zamek w Kamieńcu Ząbkowickim (Kamenz in Niederschlesien - Camenz)

"
Z zamkiem tym wiąże się piękna a zarazem smutna historia kobiety, która stworzyła to miejsce. Kobiety, która miała wszystko: była dobra, mądra, ładna i bogata. I była nieszczęśliwa. Oto jej historia. Nazywała się Marianna Orańska. Była córką holenderskiego króla Wilhelma VI, wypędzonego z Niderlandów przez Napoleona. W wieku 20 lat wyszła za mąż za Albrechta Hohenzollerna, syna króla Prus i osiadła w Kamieńcu Ząbkowickim. Uwielbiała to miejsce.

Sprowadziła z Berlina najlepszego architekta, któremu kazała wybudować ten piękny pałac.

Znana była ze swojego dobrego serca dla poddanych, którzy nazywali ją matką sierot i ubogich. Budowała drogi, szpitale i szkoły, założyła wdowią kasę, wspierała przedsiębiorczość. Do dziś, mieszkańcy okolic mówią o niej tak jakby nadal czuli się jej poddanymi. I cytują jej słynne zdanie: "nie urodziłam się po to, żeby żyć dzięki ludziom, tylko po to, żeby ludzie żyli dzięki mnie."

Niestety, życie małżeńskie Marianny nie układało się najlepiej. Na królewskim dworze źle się czuła, mąż ją zdradzał. Pewnego dnia Marianna się zakochała. Pech chciał, że we własnym koniuszym. Wkrótce się okazało, że jest z nim w ciąży. Powiedzieć, że skandal się zrobił na całą Europę to mało! Nastąpił rozwód, a księżna dostała zakaz widywania się z legalnymi dziećmi i pokazywania w Prusach .............
Mimo, że resztę życia spędziła u boku koniuszego, nigdy nie wyszła za niego za mąż, a ich jedyny syn w wieku 12 lat zmarł na szkarlatynę.

Wiele lat potem Marianna i jej drogi koniuszy spoczęli we wspólnym grobie w Niemczech. Na nagrobku istnieje jednak tylko jej nazwisko - rodzinna Hohenzollernów nigdy nie pogodziła się z upokorzeniem jakie ją spotkało.

Tuż po wojnie zamek w Kamieńcu Ząbkowickim - na owe czasy, jedna z najwspanialszych neogotyckich budowli w Europie, został kompletnie ograbiony przez Rosjan, którzy żeby wywieść kamienieckie skarby potrzebowali ponoć 57 ciężarówek. Pocieszeniem dla Polaków miał być fakt, że zamkowe marmury pokryły ściany Sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie.............

"



Pozdrawiam
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem