Wyświetl Pojedyńczy Post
  #105  
Nieprzeczytane 26-07-2017, 20:44
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 873
Domyślnie

Do tego "Roselandu" wrócę jeszcze,
bo tam jest naprawdę ciekawie
ale teraz Polperro w Kornwalii.
Malutkie miasteczko straśnie oblegane przez turystów.
Do miasteczka wjechać się nie da, bo są za wąskie uliczki.
Nawet mieszkańcy, którzy nie mają podwórek czy wystarczająco dużego ogrodu,
samochód muszą zostawiać na parkingu
i iść pieszo ponad kilometr.
A przepraszam, jest jeszcze taki "tramwaj":

..................

Uliczki prowadzące do najstarszej części miasteczka,
są całkiem, całkiem:

..................

Hortensje tutaj robią za "zapchaj dziury".
jak jest "bele jak", mało miejsca, coś trzeba zamaskować to hortensje:

..................

..................

..................

Zauważcie jakie tutaj są wysokie te drobne begonie.
Tu są to kwiaty wieloletnie
i w zimie zdarza im się zakwitnąć:

...................

...................

...................


A to jest pięciogwiazdkowy (sic!) hotel.
Miejsca trzeba rezerwować z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem,
Anglicy kochają takie "starocie":

...................

...................

.................

No i w tym poście nie doszłam do miasteczka,
wszystko "bez" te kwiatki.
Odpowiedź z Cytowaniem