Dzień dobry...a może dobry wieczór.
Rano nie dałam rady zajrzeć, później musiałam do city, a dalej to już wiecie.
Cytat:
Tak więc czasami ludzie są wielcy mimo choroby a zdrowi osiągają dno ...
|
Świetnie to Bachorku ująłeś.
Ale cudna gromadka Motylko.
Te kaczusie to chyba z jakiegoś wypasu były pędzone.
Cytat:
Tarninka ogłosiła
i dość marudzenia.
Dożyliśmy kolejnej wiosny
i to je fajne.
|
Też się cieszę.
Miałam trochę pomarudzić, ale w pierwszy dzień wiosny, nie uchodzi.
Ewka wiosnę w wierszu przyniosła, Żaba z ogrodu, Siri też wypatrzyła, a u mnie taka marna jakaś ta wiosna.
Kaja mnie zaraziła katarem, łeb mi pęka i z nosa cieknie, masakra...ale już nie marudzę.
Cytat:
Mnie dziś czeka wredny dzień
ale dam radę.
|
Nie masz wyjścia.
Zresztą kto, jak nie my.