Wyświetl Pojedyńczy Post
  #118484  
Nieprzeczytane 24-04-2024, 19:54
barteczek's Avatar
barteczek barteczek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 739
Domyślnie

Witam serdecznie ...
Dostałam tel. odeszła moja Przyjaciółka... zalewam się łzami... wiem, nie wskrzeszę Jej ale, taka jestem. Jestem płaczkiem i wcale się nie wstydzę, nie tłumaczę... płaczę nad książkami, nad cierpiącymi Przyjaciółkami...
Lilu, widzisz jaka zapłata za dobre serce... mnie jest przykro...
Zosiu, dzisiaj rano po lekach szybko tutaj wpadłam bo, nie ciekawie się poczułam i fakt, pewnie te leki też ze mnie wypadły...
Izabel, bardzo cierpię z powodu odejścia mojej kochanej Przyjaciółki... Ona mnie pomagała, często dzwoniła że jest na targu, czy coś potrzebuję... a tu, już Jej nie ma, już nie zadzwoni.... jakie to straszne, jak to boli...
Beniu, póki żyjemy, oddychamy - będzie dobrze -
Nie widzę już na oczy, usmarkana jestem przy tym po pachy...
Przepraszam Kochani, przepraszam...
dobrej nocy Wam życzę!
__________________
Odpowiedź z Cytowaniem