Mamy piękne przedwiośnie, zatem przytoczę mój ulubiony wiersz...
Po zimie już tylko blizna
godzin jasnych przybyło
myśl zakwitła krokusem
stół nakryty optymizmem
jak zielonym obrusem
po zimie już tylko blizna
mniej godzin na smutek
swój śpiewnik odnalazł ptak
w sercu miejsce na miłość
pełni szczęścia trochę brak
ale po zimie już tylko
blizna
Zostawiam cieplutkie pozdrowienia