Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 12-11-2008, 20:57
martunia's Avatar
martunia martunia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Nov 2007
Posty: 11 322
Domyślnie Danuto.

Cytat:
Napisał nutaDo
Wobec tak wielkiego ataku na kościół Katolicki, czuję się celem rasizmu. Oczywiście bolą mnie upadki w kościele, jak boli potknięcie własnego dziecka, ale przecież trzeba pomóc ....
Przeczytałam taką notkę: Ksiądz P.Sadkiewicz z parafii w Leśnej k/Żywca jest niestrudzonym organizatorem akcji krwiodawstwa, dawców szpiku kostnego.Z wypowiedzi księdza:..."dziś prawie w każdą niedzielę przed kościołami naszej diecezji, stoi ambulans do poboru krwi".
Czy nikt nie widzi dobrych rzeczy w Kościele, nie tylko katolickim, czy może wobec takiej nagonki boi się wypowiedzieć?
Czy to znaczy, że proponujesz nie widzieć, nie mówić o takich zdarzeniach, jak to z ulotkami bo są fakty także pozytywne?
Jeśli się o czymś nie mówi, to tego nie ma?