Witam Pszczółki i Guciów.. Bogusiu to jest liliowiec., dzisiaj już nie było Tak gorąco..z rana pojechałam z koleżanką do stomatologa.. w piątek mam odebrać protezy i fakturę za zrobione protezy.. trochę kłopotu było, bo musiałam wymyślać sobie śniadania, a na obiad "gorący kubek" i jakoś przeżyłam, tylko straciłam klubowy piknik:, koleżanka mi dzisiaj mówiła,że było oberwanie chmury i była ulewa tam, a u mnie "tylko ksiądz pokropił kropidłem" tyle napadało deszczu
będą następne pikniki w klubach seniorach)Wtedy już pojedziemy ..
Na cmentarzu spotkałam szefową klubu i pytanie czego nie bylaś na spotkaniu..więc jej powiedziałam i zobaczyła mój powód?
Dzisiaj odwiedziłam grób rodziców(dzień ojca".kupiłam 2 znicze z napisem dla mamy i dla taty.
Przyjechałyśmy do domu i graliśmy w naszą stałą grę Rummiklub
https://ibb.co/wpncmMj.
Podlany został warzywnik, wodą z węża.Wszystkimżyczę spokojnego wieczoru i dziękuję za kawę i ciastka