Wyświetl Pojedyńczy Post
  #147  
Nieprzeczytane 09-11-2020, 16:19
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Żarówka Wieczorek dobry...



Addio Pomidory

Minął sierpień minął wrzesień znów październik i ta jesień
Rozpostarła melancholii mglisty woal
Nie żałuję letnich dzionków róż poziomek i skowronków
Lecz jednego jedynego jest mi żal
Addio pomidory addio ulubione
Słoneczka zachodzące za mój zimowy stół
Nadchodzą znów wieczory sałatki niejedzonej
Tęsknoty dojmującej i łzy przełkniętej wpół
To cóż że jeść ja będę zupy i tomaty
Gdy pomnę wciąż wasz świeży miąższ
W te witaminy przebogaty
Addio pomidory addio utracone
Przez długie złe miesiące wasz zapach będę czuł
Owszem była i dziewczyna i miłości pajęczyna
Co oplotła drżący dwukwiat naszych ciał
Porwał dziewczę zdrady poryw i zabrała pomidory
Te ostatnie com schowane przed nią miał
Addio pomidory addio…





Te ze szklarni zimowe tak jak te nie pachną ...


https://www.youtube.com/watch?v=BlxelewpCY4
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem