20-03-2019, 18:59
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
|
|
Zmarł skromny sklepikarz. A że był ubezpieczony, żona jego odebrała duże odszkodowanie.
- Co za parszywe szczęście - zawołała z płaczem. Przez całe życie żyliśmy w nędzy, a teraz, kiedy Pan Bóg nareszcie dał nam bogactwo, to ten mój biedny Abram umarł.
|