Wyświetl Pojedyńczy Post
  #14481  
Nieprzeczytane 29-11-2022, 14:44
Wodniczka's Avatar
Wodniczka Wodniczka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Człuchów
Posty: 13 332
Domyślnie

Witajcie wszyscy serdecznie, dopiero wróciłam od kardiologa..no to się wyczekałam i głodna jak wilk, ostatni posiłek wczoraj kolacja, bo dzisiaj miałam być na czczo...
Po załatwieniu pobrania krwi, udałam się do biblioteki po
wymianę książek.
Wpopożyczyłam i będę miała co czytać.
Będąc u kardiologa spotkałam kuzyna, który też się u niego leczy..JAK UWAŻAŁAM LEKARZA ZA MILCZKA...TO DZISIAJ BYŁ ROZGADANY, RACZEJ MNIE WYPYTYWAŁ JAK
CZUJE SIĘ PO NOWYM LEKU.
Więc mu opowiedziałam jak reagował mój organizm,
Pokazałam mu wyniki, obejrzał wyniki badań, zlecone przez niego....byłam zdziwiona, bo milczał i obserwował pacjenta, tym razem to on mie pytał jak się czuje po nowym leku, opowiedziałam mu,dalej lek ten mam brać do odwołania..czekał bym powiedziała,że nogi nie puchną, buty się lżej zakłada, ale najważniejsze dla niego było..to ,że schudłam.Następna wizyta za pół roku w marcu,życzył
dobrego zdrowia i żeby nic niepokojącego się nie działo z moim zdrowiem
Znikam bo kuchnia jest zimna, idę do Klubu Medyk na Andrzejki.
Wróciłam z Andrzejek
w klubie,było nas 20 osób/24.Osoby nieobecne na spotkaniu, są zabrane przez rodziny poza terenem..w Warszawie, Gdańsku, Białystok i Koszalin, .
Rozprostowaliśmy trochę nasze kości,potańczyliśmy przy muzyce z radia..pośpiewaliśmy i miło spędziliśmy czas na pogawędkach, na wspomnieniach jak to się było młodym.Było też coś dla ducha.
Zrobiłam kilka zdjęć, wkleję później, mam je w komórce.
Do potem moili mili




__________________
Zosia

Ostatnio edytowane przez Wodniczka : 29-11-2022 o 21:01.