23lipca 2009 roku
naszych seniorów rozśmieszyło wyjątkowo wiele żarcików:
http://www.klub.senior.pl/humor-zaba...age3-4845.html
Naprawdę warto zajrzeć i na kartkę historyczną tego uroczego wątku.
Np. od Ansty:
Chłop przyprowadza do lekarza swoją chorą żonę, słaniającą się na nogach.Lekarz ją długo bada, bada, każe ją posadzić w poczekalni, a męża prosi na rozmowę.
Pana żona jest naprawdę ciężko - ba - nawet śmiertelnie chora!!!
Jest jeszcze jedna możliwość-trzeba by ją wypróbować!
A co to takiego pyta facet?
Duuużo i to dużo seksu-odpowiada lekarz.
Żona po wyjściu męża z gabinetu pyta: no i co, no i co powiedział??
A mąż na to: UMRZESZ!!!!