Wyświetl Pojedyńczy Post
  #4931  
Nieprzeczytane 06-07-2022, 00:04
Lila's Avatar
Lila Lila jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Polska
Posty: 57 014
Domyślnie

Danciu, jestem zdrowa na ciele i najważniejsze na umyśle,
a to nie takie pewne było...po udarze.
Sanatorium, nawet gdy na L4 a mi przysługiwało
w młodości oczywiście,
ominęłam.
Nie znoszę żadnych zabiegów, kąpieli w jakimś mi zaleconym błocie,
i innych takich.
Niestety jestem z tych, co wierzą w tabletki.

O Marbasi już zamilczę, jej ciemiężcy są tutaj..
Co do straszności....faktycznie. Szpilkowanie, aluzje na innych wątkach wbrew Regulaminowi
( słynne pepegi i wnioski z czapy wyjęte, byle jadowicie i pseudointeligentnie podpuścić
niczym w maglu ręcznym),
powszechne obrażalstwo i brak empatii.
Na tym forum były kiedyś zbiórki na rzecz poszkodowanych chorobą, nieszczęściem dziecka i innych kataklizmów.
Teraz to NIEMOŻLIWE.

Choć...są wątki, gdzie kobiety ( bo są to kobiece wątki)
znają się z reala i piszą ze sobą.
Tam naprawdę jest fajnie; jeśli ktoś potrzebuje wsparcia i wytchnienia,
jak najbardziej warto dołączyć. Taki też był wątek Hani.
Ciepły i przyjazny.

Generalnie finito. Taką decyzję jak widzę podjęła Adm.
Coś się zaczyna, coś się kończy.
Odpowiedź z Cytowaniem