[barteczek]

Izabel, u mnie też okropna pogoda. Sunia nie była na spacerku, obawiałam się, że się przeziębi... wczoraj wróciła strasznie mokra i brudna.
Gaz u mnie też hula... nie ma wyjścia. Do tego dostałam wysoki rachunek za opiekę... wstyd mówić aby zdzierać ze starszych ludzi takie sumy. Do tego Apteka i pusta portmonetka...
Nie będę jęczeć...
ŻYCZĘ WAM RODZINKO DOBREJ NOCY!