[Baśka13]

Dzień dobry!
Spóźniona dzisiaj jakaś taka jestem!
Zapraszam na poranną kawkę kto jeszcze nie pił!



Kombinuję w pewnej sprawie, kombinuję, kombinuję i chyba wykombinowałam!
Otóż zostałam poproszona o uszycie daszku do huśtawki ogrodowej, a moja maszyna do szycia się wzięła i popsuła.
Zadzwoniłam do bratowej męża i się umówiłam, że albo ona uszyje, albo maszynę mi pożyczy! Przypuszczam, że chyba nie ma tego nowoczesnego szajcu, ale ten nasz rodzimy poczciwy Łucznik!
Zatem zmykam, bo umówiona jestem na 9.30!
Dobrego dnia moje Miłe Panie!!!!