Cytat:
Napisał bogda
Cudne te maluśkie knajpki.
Ale tam to tylko wpaść, pojeść i robić miejsce dla następnych.
Posiedzieć dłużej się nie da.
|
Dlaczego nie, w niektórych można.
To jeszcze o jednym niezwykłym miejscu w
Tokio.
Wg internetu,
jest tam serwowana najlepsza w Japonii zupa ramen.
I sądząc po tłumach turystów jakie tam bywają,
to każdy czyni sobie za punkt honoru,
być w takim polecanym przez internautów z całego świata, miejscu.
W jednej knajpce (tej z przekąskami z rekina i nie tylko)
już byłam i uważałam, że wystarczy ale....
To samiutkie centrum Tokio:
................................
Można to poznać po tym charakterystycznym budynku:
............................
Pamiętam wręcz wściekłość jaka mi towarzyszyła w drodze tam,
bo już był późny wieczór po jakimś wyczerpującym dniu zwiedzania
a tam trzeba było iść i iść.
Mijaliśmy setki knajpek z cudownie pysznym jedzeniem,
twierdziłam,
że już nic lepszego od tego co jedliśmy, być nie może.,
po co leźć tak daleko.
I nagle jest jakieś takie bele co "wciśnięte w kąt "
i ogromna kolejka czekająca na zewnątrz.
Na zewnątrz też jest automat (tu to powszechne),
gdzie wybiera się i płaci za jedzenie.
A potem stoi się cierpliwie pod
ścianą
czekając aż się zwolni miejsce,
szef (ten pulchniutki) machnie ścierką po stoliku
i wskaże miejsce.
...................
.................
I tak się stoi cierpliwie i długo.
......................................
A potem siada się twarzą w twarz z obsługą
i garami.
..................
Ja miałam jeszcze tę przyjemność,
że byłam ciut opryskana wodą z odcedzanego makaronu.
Ogromny durszlak pełen makaronu
i pan energicznie nim potrząsający
a miejsca w kuchni ile jest, to widać.
..................
..................
I dwa króciutkie filmiki,
sami widzicie że nijak się nie dało filmować,
bo ta odwracająca głowę dziewczyna, głupio jakoś...
I tyle tej słynnej knajpki,
co na filmiku widać.
https://photos.app.goo.gl/APpUPV432xxYXXYM8
https://photos.app.goo.gl/xxrWJxaUvso6e6Lt7
Wreszcie usiadłam, złość mi trochę przeszła,
bo moment odpoczynku.
O reszcie w następnym poście.