Pierwsza miłość. Fajnie jest mieć takie wspomnienia. Ale jak to w życiu bywa, nie była ostatnią. Dzisiaj jestem pewna, że nie wytrzymalibyśmy ze sobą długo. On przystojniak lubiący bawić się i przyciągający dziewczyny jak magnes, ja dusząca się z zazdrości. Dobrze, że rozstaliśmy się w przyjażni. Moja ostatnia miłość jest ze mną i tak jest dobrze.