Wątek: Wieniec Zdrój
Wyświetl Pojedyńczy Post
  #12  
Nieprzeczytane 30-01-2009, 20:17
jip's Avatar
jip jip jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Wielkopolska
Posty: 11 298
Domyślnie

Mam swoje zdanie na temat Wieńca Zdroju, mogę ankietę pomóc wypełnić, ale ja byłem wiosną 2006 roku. Jak z tego czasu wrażenia Cie interesują to dawaj ankietę.
Moje wrażenia: Byłem w okresie zimy -marzec 2006, wtedy były duże śniegi. najpierw minusy:
mieszkałem w Zacisze - Hel brud, trzeba było samemu dopominać się o sprzątanie, czas wolny tylko rozwiązywanie krzyżówek, brak świetlicy brak jakiejkolwiek możliwości zagospodarowania wolnego czasu, jedyny bar przy zamkniętej restauracji (przez 21dni czynna 4 razy) okupowany przez miejscowych pijaczków, spacerów w tym akurat okresie możliwości żadnych ścieżki zaśnieżone odgarnięte na 20 cm, jeden sklep, do Włocławka 6km, dbałość zarządu o kuracjuszy żadna, ( na stołówkę do Zacisza dochodzili z innych budynków nawet wieszak trzeba było z gardła wyciągać), nieprzyjemna siostra przełożona lekarze też olew totalny. Słyszałem, że nawet kuracjusze pomalowali za własna kasę pokoik, ale kolor się przełożonej nie podobał. I jeszcze w Helu na pokoiku 1 osobowy bo dwójka to chyba nie była umieścili trzy osoby .
Plusy: zabiegi, baza i personel zabiegowy tutaj wszystko ok.
i może w okresie innym niż ja byłem o ile ktoś ceni spokój i spacery po lesie może byc zadowolony, no i może teraz też się zmieniło.
Odpowiedź z Cytowaniem