Oj tak, Masajka mogłaby mi
prezent pod choinkę właśnie taki złożyć. Sama nie wiem, kiedy to się zaczęło, ale bardzo lubię tam chodzić na kąpiele z gorącymi kamieniami. To jest cudowne uczucie. Żałuję, że mąż nie wpadł na taki pomysł, żeby mi pakiet tam wykupić.