Myślę, że rozważania na temat wyglądu kobiet, albo ich prawa do wolności w wyglądzie, tak naprawdę są czubkiem góry lodowej. Umieszczając ten wątek w dziale społecznym, a nie mody uczyniłam to świadomie - wszak nie chodzi tylko o dobór sukienki czy butów, ale o opinie na temat prawa kobiet 50,60,70,80,90 i 100 letnich do bycia w mediach związanych z modą, prawa do pokazywania ciała nie tylko szczupłego i młodego, prawa do wolności w ekspresji siebie między innymi za pomocą ubioru, a szerzej prawa do społecznego istnienia, bez ram narzuconych przez młodszą część społeczeństwa.
|