[kryba]

Witam wszystkich serdecznie i dziekuje Wam za wsparcie.

Wczoraj byl lekarz, przegladnal tylko dokumenty z sanatorium tescia i wypisal recepte
oraz skierowanie na krotka terapie 14-dniowa refundowana z Kasy Chorych,
a reszte kosztow pobytu to juz nasza sprawa jak to rozwiazemy, ale co wazne -
sami musimy znalezc osrodek.
Myslalam, ze zabiora Go do szpitala, ze zrobia chociaz RTG oraz sprawdza, co sie dzieje, ale nie!!
Lekarz powiedzial, ze to koniec, zeby spodziewac sie najgorszego, ale nawet nie sprawdzil,
co sie dzieje - to jakis paradoks !!
Wczoraj obdzwonilismy tzw. pol swiata, zeby znalezc jakis osrodek, odpowiedzia bylo ;
''nie ma wolnego lozka''.
Jakos udalo nam sie w koncu zalatwic miejsce w Domu Pomocy na najblizszy wtorek.
Kochani - tak wyglada nasza starosc i nie ma sie co oklamywac.
Spokojnego weekendu - pozdrawiam wszystkich najmilej.