16-10-2018, 22:05
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Mar 2010
Miasto: wielkopolska
Posty: 20 012
|
|
Irenko nie zazdroszczę ci tej przygody i tych terminów wizyt u lekarza.
Ja też będę musiała w najbliższym czasie zapisać się do okulisty. A ile będę czekać? któż to wie...
Jurku bardzo dobrze, że wreszcie ślinianką zainteresowałeś kogo trzeba.
KaimkoSzkoda, że nie trafiliśmy od razu na dobrą firmę.
Gościu był zdziwiony, że nikt nie chciał podjąć się roboty.
A ja to mówię, że teraz liczy się nie narobić, a dobrze zarobić.
Wiadomo instalować w nowym domu,to nie to co przebijać stare grube fundamenty
i nową drogą prowadzić rury gazowe, ale cieszę się, że wreszcie mam to za sobą.
|