podziwiam
Zazdroszczę i podziwiam. Wokół mnie jest tyle małżeństw, które już po kilku latach (!) nie mają sobie nic do powiedzenia. Nie pasujesz mi - żegnam. Małżeństwo i w ogóle związek z drugim człowiekiem jest jak towar ze sklepu: zepsuje się to idę po nowy. Zgroza. Starsze pokolenie powinno być dla młodych wzorem wzg. tego jak dbać o relacje w małżeństwie i jak nie być takim restrykcyjnym. Jedno potknięcie nie powinno przekreślać wszysktiego.
|