Zosiu! Ja grałam. Najpierw z komputera syna, zalogowana jako chłopak, z seksownym loginem. Radocha była nie lada, bo mi "laski" prawie z ręki jadły. Potem już od siebie. Zalogowałam się już ujawniając, żem baba. I to był błąd. Jakieś pyskate stworzenie gadało skrótowcami, czego absolutnie nie rozumiałam. Dopiero jakiś Pan Józio wyjaśnił mi, że ona pyta, czy gram zwykłą treflówką. I wtedy obiecałam sobie, że mogę grać na forum, pod warunkiem stałego partnera, z którym wszystko można uzgodnić i rozmawiać po polsku.
|