Od siedmiu lat jestem na emeryturze i to właśnie teraz brak mi wolnego czasu.Z ,tego własnie powodu jestem szczęśliwą osobą,która nie ma czasu na rozczulaniem się nad,,dolą emeryta''.Uczęszczam na zajęcia Jogi/grupa senioriow i osob po urazach/Od września jestem babcią pierwszoklasistki.Razem z wnusia chodzę na basen i lekcje gry na pianinie,gdzie razem nabywamy nowych umiejętności.Pielęgnuję przydomowy ogródek.Czytam ,chodzę do teatru,często wyjeżdrzam na wycieczki.Dwa razy w tygodniu dorabiam na moje przyjemnosci /1/4 etat/
Nie mam czasu się nudzić.Dziękuję Bogu że w zdrowiu doczekałam emerytury.Pomagam w wychowaniu wnucząt Robię to z potrzeby serca a nie z obowiazku i myślę że d
latego jestem zabieganą ale szczęśliwą seniorką