Hejka moi drodzy.
Eniu
byłam w Paryżu na Sylwa w 2000 r.
Miło się patrzy na Twoje zdjęcia,
bo rozpoznaję budowle.
Alu,
do Wrocławia wybiorę się, jak będzie ciepło.
Fajne zdjęcia, które zachęcają do odwiedzin.
U nas też mokro, ciemno,
ale żyć trzeba.
Mirko,
abyś zdążyła przed deszczem.
Irenko,
Balu jest bardzo fotogeniczny.
Miłego dnia i do potem.
|