Polecam powieści Fredrika Backmana
– szwedzkiego dziennikarza i pisarza.
Przeczytałam trzy-
Mężczyzna imieniem Ove,
Miasto niedźwiedzia
i dopiero co skończyłam ,a jestem pod wielkim wrażeniem
Pozdrawiam i przepraszam.
Ta ostatnia to powieść dla wszystkich od lat 10 do 100, jak ktoś o niej napisał. Chciałabym abym chociaż w 1/100 była taką babcią jaką miała Elsa.
Kawałek recenzji ,z którą całkowicie się zgadzam:
".......
Dawno żadna książka nie zainteresowała mnie tak bardzo. Stało się to przede wszystkim ze względu na niecodzienną formę oraz istną karuzelę uczuć jakie towarzyszą lekturze, można się szczerze pośmiać, bo nie brakuje tu momentów zabawnych, czasem wręcz absurdalnych, ale prawdziwą siłą książki są momenty pełne refleksji, zadumy czy wręcz szklących oczy wzruszeń.
Historia opowiadana z perspektywy siedmiolatki rozwijana jest poprzez odkrywanie powiązań z opowieściami serwowanymi jej przez mocno odbiegającą od standardów zachowań babcię z całkiem już realnym otoczeniem w iście baśniowym stylu. Książka nie stroni od tematów trudnych, ale poprzez nadanie im tej szczególnej otoczki stają się one częścią jednej wielkiej całości.
To właśnie przenikanie się historii i odkrywanie powiązań pomiędzy jej bohaterami ujmuje czytelnika.
Mistrzowski jest również sam język. Neologizmy i odrealnienie codziennych problemów pozwala przebrnąć przez nie wspólnie z Elsą. Kogo nie ujmie istnienie psiotwora, poczekawki i jędzowata Britt-Marie?
Pełen ciepła styl z mocno pozytywnym przekazem
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4935...-i-przepraszam
Elsa ogromnie tęskni za babcią i pragnie wiedzieć o niej wszystko, bo babcia zmarła.
A....nie będę pisać,bo trzeba przeczytać i tyle.