Wyświetl Pojedyńczy Post
  #60422  
Nieprzeczytane 31-03-2020, 23:24
Astroida Astroida jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2014
Miasto: Polska
Posty: 1 738
Domyślnie

Halinko, dziekuje za informacje o Joasi. Tez sie o nia martwie. Jest bardzo fajna i niezwykle sympatyczna, madra kobieta. Duzo mi w zyciu w ktoryms jego momencie pomogla.
Ta cala sytuacja w swiecie, w kraju optymizmem nie napawa, chociaz do ponurakow napewno nigdy nie nalezalam. Staram sie jak najmniej o tym myslec, ale to trudne.
Bylam dzisiaj w sklepie; zakupy robie raz w tygodniu bo nie mam czasu. To dobry zwyczaj, bo sie nie szewndam za czesto po sklepach, co szczegolni teraz napewno ma ogromne znaczenie tak dla kupujacych, jak i dla sprzedawcow. Ja wpadlam do sklepu na pol godziny i mialam dosc. Ludzie nie przestrzegaja zadnych zasad: wlaza jeden drugiemu na plecy, chociaz miejsca w sklepie duzo. Podobnie jest przy kasach. Nerwowa atmosfera tak u klientow, jak i ekspedientek jest widoczna. Biedne te sprzedawczynie, umeczone, wystraszone. Dla mnie to tez bohaterki. Mysle, ze wieksze sklepy powinny wychodzic do klientow z inicjatywa sprzedazy towarow z dostawa na miejsce za niewygorowana oplata. W takiej sprzedazy widze same plusy: mniej ludzi sie ze soba kontaktuje bezposrednio, mniej ludzi zbiera sie w jednym czasie w jednym miejscu, sklep na obrotach nie traci, a ekspendientki beda mogly bezpieczniej pracowac, bo klienci beda towar odbierac w domu. Co o tym myslicie?
Wracam do moich papierow, bo niedlugo polnoc.
Dobrej nocy wszystkim.
__________________
Astroida
Odpowiedź z Cytowaniem