Mróz 10-stopniowy utrzymuje się cały dzień, jest słonecznie i bezwietrznie. Wyjrzałam za miasto, ale zaraz zawróciłam, bo marzł mi nos.
Przypomniałaś mi, Arti, o lodówce. Muszę też rozmrozić, może nawet dzisiaj. U mnie niedużo marnuje się żywności, najczęściej mleko i ser. Nie przepadam za mlekiem, ale czasem mam ochotę na zacierki na mleku i wtedy kupuję, zużywam połowę, a resztę po jakimś czasie wylewam.
__________________
W życiu bywają noce i bywają dnie powszednie, a czasami bywają też niedziele. (Maria Dąbrowska)
|