Ja odpowiem trochę przekornie, że najlepiej mieszka się w czymś pomiędzy wsią i miastem (obojętnie czy ma prawa miejskie, czy nie), może to być mała mieścina, albo duża wieś, coś w granicach 3-4tysięcy mieszkańców. Zazwyczaj takie miejscowości doskonale łączą spokój i ciszę razem z udogodnieniami takimi jak dom kultury, przeróżne sklepy, restauracje, czy w końcu przychodnie lekarskie i apteki.
|