Wyświetl Pojedyńczy Post
  #52  
Nieprzeczytane 15-06-2010, 21:38
eledand's Avatar
eledand eledand jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Apr 2009
Miasto: opolszczyzna
Posty: 22 932
Uśmiech

Byłam gdzieś i wybierałam sie w podróż,ktoś miał po mnie przyjechać;Autobus lub samochód.Nie wiem i naraz podjeżdża auto z trzema osobnikami i ja podchodze do nich a jeden miał w ręku butelkę i patrzy na mnie,odstawił i wzioł coś innego ale nie ostrego,zaczęłam uciekać a on za mną.Było biało od śniegu i patrze w dół a tak wielka dziura-ustroń a w dole szyny kolejowe i mówię nie bo spadnę.Biegnę dalej i chlup do lodowatej wody i obejmły mnie Liany,jedna była szczególnie grożna,ale uwolniłam się z resztkami sił.
Wyskoczyłam i znalazłam sie w Lumpexie i osoba niema podaje mi dwie pary spodni.jedne bermudy i nadszedł mój chłop i mu je podałam.Potem weszłam gdzieś i spotkałam schyloną moją Matkę i Ona szorowała podłogę z kafelek które były szaro-brązowe i mówie "Mamo" co Ty robisz a ona z uśmiechem powiada wiesz ja to musze posolić to ta woda wypłynie.Obudziłam się w nocy i do rana myślałam musze to zapamiętać.Co to znowu znaczy.Gdzieś dzieci też były i t d.
__________________
http://ewefew.blogspot.com/