[waclaw46]

Napisał Wróżbitka

Napisałam tylko, że mi nie przeszkadzają. Wiem że salki katechetyczne są wynajmowane za pieniądze na inne niż religijne cele np na hurtownię bielizny. Wolno każdemu robić co chce ze swoją własnością i stąd apelowałam żeby rodzice płacili za katechezę i uposażenie księdza. Dyrektor szkoły powinien mieć możliwość decydowania o miejscu na ewentualne lekcje dodatkowe. Nie ma miejsca nie ma lekcji i wtedy wraca temat salek katechetycznych. Na razie lekcje religii są traktowane jako najważniejszy przedmiot w szkole i musi być dla nich miejsce. W szkole nie ma miejsca na gabinet dentystyczny czy pokój pielęgniarki, że o lekarzu nie wspomnę.

Jak sama widzisz jest problem jak podejść do lekcji religii i gdzie ona ma być.Prowadząc biznes wynajmowałem powierzchnię i płaciłem za nią od metra. Piszesz że za lekcje dodatkowe płacisz , Dyrektor Szkoły podpisując umowę z z osobą świadczącą usługę , uwzględnia koszty jak ogrzewanie sprzątanie ochrona. Gdy tego nie zrobi popełnia przestępstwo gospodarcze .On ma dbać o mienie komunalne i nie robić prezentów wybranym. Wszyscy mają być wobec prawa gospodarczego równi i jednakowo traktowani. Najlepsze według mnie miejsce to salka katechetyczna .Wierni pełnią funkcję ochrony , sprzątania a ksiądz wykładowcą wszystko , non profit .Nie będą musieli stać w kolejce do swojego raju.

Pomysł na gabinety dentystyczne w szkole to hasło bez rozeznania kosztów usług dentystycznych i sprzętu .Usługi są dentystyczne prywatne świadczone większej liczbie osób też w godzinach wieczornych.Lepiej skorzystać z dostępnej usługi prywatnej czy w przychodni zdrowia a nie tworzyć niedoinwestowanych miejsc z wątpliwą zawodowo obsługą.Skąd weźmiesz dentystów i ile im zapłacisz?? Mierzmy siły na zamiary .

Najważniejszą sprawą decydującą o miejscu kraju w nowym podziale pracy jest wykształcenie to ono decyduje o tym czy młody człowiek potrafi żyć w zurbanizowanym społeczeństwie otwartym na innych , społeczeństwie obywatelskim.