Rolety i żaluzje są praktyczne, ale najładniej moim zdaniem prezentują się klasyczne firanki i zasłony. Pustego okna zaś kompletnie sobie nie wyobrażam. U siebie w domu trzymam się tradycyjnego rozwiązania, ostatnio w sklepie Indelo z wyposażeniem wnętrz kupiłam piękne, welwetowe zasłonki w kolorze błękitu, a do tego delikatne firanki. Salon dzięki nim prezentuje się świetnie. Swoją drogą pewnie ten sklepik jeszcze odwiedzę, bo upatrzyłam już sobie kolejne rzeczy, które na pewno mi się przydadzą, m.in. stylowa lampa.
|