Dzień dobry Paniom!
Rzeczywiście, nawet nieźle się on zapowiada.
Słoneczko, jasno jest, drobny śnieżek, temperaturka ok. 1°.
Izabelo, pięknie to ujęłaś: "Pozdrawiam... Miłej niedzieli - mimo wszystko i na przekór złu - życzę. Buźka...."
Więc ja odwrotnie, z wzajemnością - Tobie tego samego życzę!!!
Wczoraj byłaś "w dołku". I "nawet prochy" Ci nie pomagały. O jejku. Współczuję Ci.
Podobnie Benka, biedulka, i jej Mąż.
Benuś droga. Z antybiotykami rzeczywiście ostrożnie. Zamiast tego lepiej byś zrobiła gdybyście obydwoje z Małżonkiem zaszczepili się w jesieni p/grypie. Tak mnie moja żonka poradziła i dopilnowała mnie. A wcześniej moje doktorki dwie, (jedna młoda blondynka) też mi radziły, gdy dwa lata temu leczyły mnie na zapalenie płuc. Wtedy im nie dowierzałem,hihi...
A więc miłego niedzielnego dnia!!!
Pozdrowienia dla Heleny i Ani.
Osobne życzenia powrotu do zdrowia dla Marysi.
Trzymajcie się,
.
- jest taka piosenka, poszukajcie sobie w YouTube
.