Za mankament uważam brak tytułów wierszy.
Niemniej jednak niektórzy poeci już tak mają, tak piszą, że nawet tytuł
nie naprowadza czytelnika o czym jest wiersz. Ale jest w tym poezja...
***
wspina się coraz wyżej
jakby po niewidzialnej drabinie
szczebel po szczeblu
na szczycie
płatki śniegu zmywają brud
biel oczyszcza
tylko w połowie sumienie
czuje się nieswojo
na tle rozciągłości wszechświata
wzrok oniemiał
kiedy zza kurtyny chmur
wyjrzało pomarańczowe słońce
kilka szczęśliwych promieni
uderzyło niczym piorun
w serce
JMichna(arch)
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
|