Krysiu, a pamiętasz jak to było ze szczepieniami p/ospie? Jeśli ręka była zaczerwieniona i bolało to wszystko w porządku a jeśli nic się nie działo to trzeba było szczepić drugi raz.
Też myślę że to należy tak interpretować.
A może i ja mam już przeciwciała, bo ta wysoka jednodniowa gorączka.....
__________________
W sercu zawsze noś pogodę...
Anna
|