Dzień dobry.
Hej Izo.
Dzięki Izo
na pewno sabat się uda, chociaż już jedna koleżanka odpadła, wnuk chory i musi się nim zająć i nie da rady dotrzeć na spotkanie.
Tak to bywa, człowiek coś planuje, a życie to weryfikuje.
U mnie też zimno, tylko +5.
Już wczoraj wyciągnęłam cieplejsze butki i kurtkę, te skoki temperatur nas wykańczają, ale nie mamy na to wpływu.
Gratka pewnie odsypia zaległości i oswaja się z obowiązkami.
Miłego dnia Wam życzę