Wyświetl Pojedyńczy Post
  #36  
Nieprzeczytane 12-10-2022, 15:15
Bachorek's Avatar
Bachorek Bachorek jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Dec 2019
Miasto: Warszawa Polska
Posty: 5 067
Domyślnie Witam...

Gjotko bo jej wiersze są kolorowe jak obrazy...




Liście jesienne

Liście jesienne leżą po brzegach dróg,
mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
W stawie drżą złote plamy
. Rząd drzew odbija się w nim różnie:
wierzba - mgłą siwą,
czerwona leszczyna - skrzydłem motyla,
topole - ciemnymi kolumnami.
Skośne marmurowe schody,
prowadzące ku wodzie,
odbijają się w gląb i w przeciwną stronę niż prowadzą, tworząc klin.
Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę
jak czarne płotki, małą gromadą.
Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
Wieje bowiem wiatr,
który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości,
zdradzi się z nią w taki dzień.
Oto jest niekalendarzowy powrót wiosny.
Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać,
tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie,
jak i w setnym choćby roku życia.
Maria Jasnorzewska Pawlikowska



https://www.youtube.com/watch?v=uMKz...l=danutapiaski
__________________


Nie ma rozpusty gorszej niż myślenie.
Wisława Szymborska
Odpowiedź z Cytowaniem