Lulko, wiem, ze juz sie staje mocno nudna z tymi ciaglymi pochwalami, ale Robert Plant powala na lopatki chyba kazdego wrazliwego fana tego typu muzyki.
Swoim glosem, ekspresja i charyzma zachwycal w latach 70-tych, ale on to chyba jak to wino - im starszy, tym lepszy.
Camelu, jestem pelna podziwu dla Twojej wiedzy, pasji i pracowitosci, bo zamieszczanie az tylu informacji muzycznych na tym Forum wymaga tego wszystkiego i Ty to masz.
Ciekawe fragmenty koncertow i swietna muzyka ( a ta czerwona koszulka z bialym orlem i napisem POLSKA na piersi z koncertu w Warszawie, dodatkowo podnosi stopien uwielbienia, jaki do niego zywimy ).
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko raz jeszcze Wam bardzo podziekowac i poprosic o wiecej informacji i prezentacji takich wielkich przedstawicieli muzyki z najwyzszej półki.
.