10-12-2020, 19:03
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Apr 2020
Miasto: Warszawa
Posty: 3 366
|
|
Witam
Marek Langowski - Jesienna szaruga
Jesień
Dzień dzisiaj chmurny od samego rana.
Czuć, że się jesień na schyłku przesila.
Chłodno, deszcz zacznie padać lada chwila.
Nie wyjdziem z domu, dal mgłami owiana.
Już zbłąkanego nie znajdziem motyla
ani kopicy spóźnionego siana.
Brunatna, naga ziemia już zorana
i wicher gołe topole pochyla.
Tą samą chustką, którąśmy żegnali
jesień pogodną, znikającą w dali,
rozproszym smętek, co myśl naszą ściga.
Rozpalim jasny ogień na kominie,
a ty usiądziesz cicho przy pianinie
i mrużąc oczy zagrasz Wiosnę Griega
Leopold Staff
https://www.youtube.com/watch?v=J021bgplNC8
Pozdrawiam
__________________
__________
|