[Jarosław II]

Napisał Stefan

[size=2]Witam Panie i Panów, w ten ciężki czas.
Powoli musimy oswajać się z tym, że "krzywa rośnie".
Kiedyś do ch...ry! w końcu przestanie. I będzie z górki.
Tymczasem "Róbmy swoje!".
Wybaczcie tonację smętną, ale moje życie też jest takie. To stan oczekiwania. Na szczęście - lub nie, jak kto woli, już się kończy. Jak nie wirus to wiek je wykończy.
Pozdrawiam Was najserdeczniej.
Jeszcze miesiąc temu pozdrawiałbym Was optymistycznym zawołaniem: "Aby do maja!".

Witam Stefanie. Będzie z górki, trzeba w to wierzyć, nadzieja napędza nasze motorki. Jesteśmy prawie w jednym wieku. Ja miałem życie szczęśliwe, bez wojny nieszczęść. Mam spadkobierców i czworo wnucząt to czego chcieć lepiej. Bedzie co będzie, mamy niewielki wpływ na to, tylko osobisty. Mówią, że jeszcze 2-3 miesiące, ale kto to wie. Poprzednie zarazy trwały kilka lat. Dzisiaj powiedziałem, pierniczę wszystko i poszedłem się opalać.. Popatrzyłem przy okazji na te wszystkie drzewa sadzone moją ręką. Puściłem im wodę zraszaczem ze studni głębinowej niech rosną

[IMG][/IMG]