|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
witajcie
u mnie sucho i głośno
bo sąsiad zza ściany coś demoluje chyba boazerię w przedpokoju w dzisiejszym odcinku mej blogowej powieści przeczytacie o wrocławskim biznesowym osiedlu, dyżurze bibliotecznym w Centrum Seniora, o znajomej z dzieciństwa, czasopiśmie dla seniorów i perzu opisanym z humorem - zapraszam https://kotnagalezi.home.blog/2024/0...ne-miasto-102/
__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/ |
|
||||
Pogoda taka jak lubię, ciepło,
momentami bez słońca czyli fajnie. I teraz coś czego nie znoszę, mierzenie ciuchów. Wspominałam o tym balu w zamku na który to wybieram się w lipcu, więc podczas ostatniego pobytu w Manchesterze, musiałam się "obkupić", w moim mieście nie ma sklepów z takimi rzeczami. Chciałam jakoś tak bez tylu świecidełek, były nawet modele ze skromniejszą ilością ozdób ale nie, stwierdzono że wszyscy będę błyszczeć, to ja też muszę. Te skromniejsze to na mniejsze okazje. Po przymierzeniu iluś tak kiecek, powiedziałam że następna to już musi być i to była ta. Niezbyt się teraz prezentuje, bo dopiero wyciągnięta z torby i zmięta ale przecież cekinów prasować się nie da, muszę kupić parownicę: ................................ Do tego szal: ............................. I spodnie tu bardzo ok, bo proste, bez żadnych ozdób: ............................. To było na główną uroczystość ale dzień wcześniej odbędą się też jakieś uroczystości, zabawy czy coś tam i tu już trzeba mieć strój w kolorze pomarańczowym: ............................. Szal w innym kolorze: ............................. I tu nie mogę się powstrzymać, żeby nie pokazać choć fragmentu tych ozdób. Trochę niefajnie widać, bo rękaw zagięty "na kant" ale nie mogę wyjść z podziwu nad wykonaniem. Nawet jeżeli zaprojektowała to (a nie sądzę) ta Gratki sztuczna inteligencja, to jednak człowiek musiał być na początku i to zasugerować. A potem uszyć. ............................. ............. A do tego spodnie szerokaśne dołem, tak długo zwlekałam z mierzeniem, bo obawiałam się, że jak będą za długie, to nijak dołem nie dadzą sie skrócić. Ale okazało się że w sam raz i fajnie w komplecie wyglądają: ............................... Fajnego dnia bez mierzenia ciuchów (chyba że lubicie).
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Zaliczyłem też kolejne ławki przyjaciół Helu.
Wiecie co, podobają mi się te ławeczki no i tradycja ich sponsorowania. Są fajne, w kształcie łodzi (potem pokażę w całości), ale nie takie cudaśne, jak kreacje Ami. Toż one wygrają każde konkursa. Ami, mam tylko jeden problem. Gdybyśmy np. mieli razem tańczyć na tym balu, to nie wiedziałbym, jak mam Ciebie trzymać. Bałbym się uszkodzić tak pięknej kreacji... Zaznaczam, że byłbym już po skutecznej rehabilitacji, i bez kul... |
|
||||
Jurku, dzięki za fotki ławeczek.
Fajnie jak fundatorzy się upamiętniają. Fokarium ciekawe, foki są takie wdzięczne, mimo olbrzymich kształtów. Z Żaby suknią nic nie wygra, błyszcząca i wszystkie zdobienia takie precyzyjne. Ciekawe czy jak usiądzie na tych cekinach, to nie będą ją kłuć w pupę. A ja kosiłam, później córka przyszła mnie zmienić, no i oczywiście kosiarka się spaliła, znaczy się silnik. To zaraz się z zięciem zebrali i pojechali kupić nową, córka jeszcze kawałek skosiła (w ramach testu), reszta nie skoszona, trudno po niedzieli też jest dzień. |
|
||||
Cytat:
a ta pomarańczowa nie ma wcale z tyłu, tylko dołem hafty. Jakoś dam radę. ................................ Jurku, co tam cekiny, ważne w tańcu żebyśmy sobie po nogach nie deptali i rytmu nie gubili. Ale wydaje mi się, że w tamtejszej, wschodniej kulturze takie tańce jak u nas, to nie są. Myślę że to raczej jakieś dowolne pląsy, może w kółku? Dowiem się, to powiem, postaram się też zdjęcia zrobić. Ten mural który pokazałeś, to i godło szkoły i mural jednocześnie, ładny. Ale fokarium to malutki ma basenik, chyba że to jego część tylko. W takim małym to fokom dzieje się krzywda. Bogda, pytałaś, tak, to dalsza część wesela, 6 dni będzie trwało. I jedna z moich lilii, może robić za zegarek. Nieważne czy jest słońce jeszcze, czy dzień pochmurny, zamyka się o 15,28. W Polsce też wszystkie lilie zamykały się o jednej porze, niezależnie od gatunku, koloru czy wielkości: ................. To żeby już przy tym kolorze pozostać: ................................ Udanego wieczoru.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Cytat:
Cytat:
Bo u nas jeść, pić i tańczyć przez 6 dni...nie wyobrażam sobie. Nie miałam lilii wodnych, bo nie miałam oczka wodnego, to i nie znam ich zwyczajów, ale, że działają jak zegarek, pierwsze słyszę. |
|
||||
Cytat:
cekinów było od groma z tyłu, żaden nie odpadł. I siedzieć się dało. Cytat:
Ale jedzenia jest, śmiem twierdzić, więcej jeszcze niż w Polsce. Tyle różnych dań, że od patrzenia jest się najedzonym. W odróżnieniu od angielskich niektórych wesel, gdzie serwowany jest szampan, jeden czy dwa drinki, jakiś poczęstunek jednodaniowy, resztę we własnym już zakresie goście. Cytat:
W Polsce w tym dużym oczku czasem miałam ponad 20 kwitnących jednocześnie i o jednej porze się zamykały. Spektakl taki, że siedziałam, patrzyłam i się dziwiłam. Jutro muszę bardzo wcześnie wstać a tu jeszcze ogród mam podlać i lisy nakarmić. U mnie jeszcze słońce świeci, do nocy daleko a dopiero w nocy mogę lisom i jeżom dać jeść, wcześniej mewy by zjadły. Zbieram się żeby pokazać moje lisy i ich młode ale tyle filmików mam, że coś muszę wybrać. a to chwilę zejdzie. To Wam dobranoc, bo u Was godzina później.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu |
|
||||
Cytat:
Cytat:
U nas też czasem robią wesela bez alkoholu, ale to są wyjątki. To znaczy, że już jutro wybywasz na wesele. Baw się dobrze, jakieś fotki rób i się z nami podziel wrażeniami. Na filmiki lub zdjęcia lisków czekamy. Dobrej nocki Wam życzę, śpijcie dobrze. |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 | Alsko | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 19146 | 12-06-2012 13:21 |
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 515 | 13-01-2010 08:46 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 521 | 03-01-2010 08:31 |
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 516 | 23-12-2009 20:21 |
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 | tar-ninka | Humor, zabawa - wątki archiwalne | 531 | 30-11-2009 08:56 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|