menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > Generacja 50Plus > Humor, zabawa
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #159621  
Nieprzeczytane Wczoraj, 19:37
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 930
Domyślnie

Cześć wieczorem prawie.


Moje "angielki" dokwitają,
to jeszcze nie jest ich ostatnie słowo, dużo pąków mają:



.......................................




Jurek, co do Twoich cebulek tulipanów, sam musisz podjąć decyzję.
Sadziłeś w małych pojemniczkach, nowe cebulki mogą nie mieć miejsca rosnąć.
Ale z drugiej strony,
w pojemnikach cebulki bezpieczne (jeżeli masz nornice)
a i roboty mniej.


Alodio, Bogda, Gratko, Siri,
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159622  
Nieprzeczytane Wczoraj, 19:54
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Dobry wieczór.
Żabo, śliczne są "angielki", ja nie mam.
Czekam jak zakwitnie moja żółta róża, jesienią ją przesadziłam, wiosną przycięłam, pięknie powypuszczała gałązki i mróz je zmroził, to znowu obcięłam, teraz rosną od nowa, może do jesieni zakwitnie.
Jurku, ja nie wykopuję tulipanów i rosną, chyba, że je nornice zeżrą, za dużo roboty z wykopywaniem, przechowywaniem, już mi się nie chce.
Kiedyś pokazywałam te, na których latem stoi basen, rosną tam od 30 lat.
Ale Ty zrób jak uważasz.
Cytat:
A jedyna daglezja, która się ostała, podgląduje, co też ten
gospodarz tu flancuje...
Myślałam, że to magnolia.
Siri, coś małomówna ostatnio się zrobiłaś.
Alodio, u mnie znowu ani kropla nie spadła, nawet nie zagrzmiało.
Kolaż ciekawy.
I tak, nigdzie nie poszłam, z córką wsadziłyśmy kilka kwiatków i dynię, jutro będzie dalszy ciąg nasadzeń.
Miłego wieczoru.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159623  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:01
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

To są tulipany spod basenu.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #159624  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:09
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 489
Domyślnie

Nie chcę Was zanudzać bo u mnie nic ciekawego się nie dzieje.
Dobrze, że jutro sklepy otwarte to poszukam sobie spodni bo przytyłam w pasie i nie mam w czym chodzić.
Nogi muszę chronić od słońca bo mi szkodzi na skórę.
Kapelusz wszystkiego nie zakryje.
Wychodzę codziennie na spacer bo nie mam nic do roboty, zawsze w terenie z kimś pogadam i się czegoś dowiem co ,,w trawie piszczy,,.
Spółdzielnia dostarczyła rozliczenie kosztów za ub.
.rok i jutro się przyjrzę.
Syn idzie na urlop i prędko mnie nie odwiedzi bo wyjeżdżają młodzi na wakacje kilkudniowe razem z chorym kotem.
Kot ma nowotwór i ledwo żyje, ale jakoś daje radę.

Na niebie wieczornym gromadzą się ciemne chmury, ale to tylko chwilowe bo i tak nic z nich nie spadnie.Sucho tu strasznie jak wiecie i stale zapowiadają burze.

Ptaki tłuką się na gałęziach przed nocą,a drzewa mam tu wyższe od dachu.
Poza tym nic się nie dzieje....

Do jutra.
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159625  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:15
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 726
Domyślnie

Cytat:
Napisał bogda
Myślałam, że to magnolia.
Hi, hi, hi, już mi się pierdzieli...

Wiecie, co mnie na koniec spotkało ?
Poszedłem z żoną pokazać jej, jak na wierzchu posypałem
granulkami nawozu grządkę po kompoście, i solidnie podlałem.

Patrzę, i nie wierzę, a koty z tej fajnej skrzyni zrobiły sobie
kuwetę, i swojego nawozu dołożyły. Będę musiał jakieś
zamknięcie dorobić... Ale się żona uśmiała...

Teraz dopiero świętuję, i odpoczywam, bo trochę tempo było,
i w kolanie wróciły jakieś trzaski ?!?!
Trzeba jechać na Hel, na Warsztat...

Siri, u mnie niebo tylko się ściemniło, i g.wno z tego było...
Podlałem se sam...

Ostatnio edytowane przez lebuj : Wczoraj o 20:20.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159626  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:20
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Cytat:
Nie chcę Was zanudzać bo u mnie nic ciekawego się nie dzieje.
Dobrze, że jutro sklepy otwarte to poszukam sobie spodni bo przytyłam w pasie i nie mam w czym chodzić.
Nogi muszę chronić od słońca bo mi szkodzi na skórę.
Kapelusz wszystkiego nie zakryje.
Siri, nikt tu nikogo nie zanudza, a tym bardziej Ty.
Ja też mam problem ze skórą, przed słońcem się chowam, ale nie zawsze tak się da, krem z filtrem 50 codziennie przed wyjściem z domu, wkurza mnie to smarowanie, ale jak mus, to mus.
U mnie ptaki już ucichły, może wyczuwają burzę, mocno się zachmurzyło.
Tez jutro wybieram się do city, chyba, że się rozmyślę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159627  
Nieprzeczytane Wczoraj, 20:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Cytat:
Patrzę, i nie wierzę, a koty z tej fajnej skrzyni zrobiły sobie
kuwetę, i swojego nawozu dołożyły. Będę musiał jakieś
zamknięcie dorobić... Ale się żona uśmiała...
Jurku, koty bardzo lubią miejsca świeżo przekopane.
Nie mam kota, ale przychodzą takie dwa od sąsiada i to z drugiej strony ulicy, zawsze coś w ogrodzie rozkopią.
To jednak miałam rację, że to magnolia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159628  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 08:10
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 726
Domyślnie

Odpowiedź z Cytowaniem
  #159629  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 08:23
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Jurku.
Ja też już na nóżkach, śniadanie szamam.
Mam w planie wypad do city, ale już robi się bardzo gorąco i nie wiem czy się wybiorę.
Przy kawie pomyślę.
Fajnego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159630  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 08:24
lebuj's Avatar
lebuj lebuj jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2018
Miasto: Pierwoszyno , Pomorskie , PL
Posty: 6 726
Domyślnie

Witajcie, wstawajcie...

Ja już po śniadanku, muszę obsypać wsadzone ogórki skorupami,
bo wczoraj już mi się nie chciało.
Żona z tarasu już podglądywała - głodnych bezdomnych nie było.

Potem wizyta w Biedronce, muszę kupić moją wodę, bo podglądywałem
i na Helu Biedry nie ma. Bardzo blisko Szpitala jest POLO.

No a po przeglądzie regałów wyjazd do Wejherowa do Szpitala,
na klasyfikację do biopsji zaordynowanej przez urologiczkę.

Jak nie z jednej strony, to z drugiej...

Czymajcie się grabelek, bo ja jak wrócę, sadzę namoczoną rano
fasolkę szparagową, i ogórki śremskie. A wy jak robicie z nasionami ?
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159631  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:24
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 489
Domyślnie

__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159632  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:25
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Ja już dawno wstałam.
Cytat:
No a po przeglądzie regałów wyjazd do Wejherowa do Szpitala,
na klasyfikację do biopsji zaordynowanej przez urologiczkę.
To kciuki trzymam, żeby było wszystko dobrze.
Jurku, nie sadzę fasolki, ani ogórków.
Jak sadziłam, to też przed sianiem ziarenka fasolki moczyłam.
U mnie znowu były dziki, nawet prawie pod dom podeszły, widać ślady, doniczki poprzewracane...ech, szkoda roboty.

Hej Siri.
Też Cię pozdrawiam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159633  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:34
Siri's Avatar
Siri Siri jest teraz online
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Sep 2010
Posty: 24 489
Domyślnie Bogda , nie daj się!

https://meteo.imgw.pl/?model=hybrid&...mo de=details

U mnie deszczu dziś nie będzie.

Na dziki nie ma jakiegoś sposobu.?!

Odstraszanie dzików dźwiękami – puste puszki
Pierwszym ze sposobów na odstraszanie dzików jest zastosowanie pustych puszek. Wystarczy powiesić je w ogrodzie lub na polu, w taki sposób, aby szeleściły na wietrze. Może to być wystarczająco nieprzyjemny i ostrzegawczy dźwięk dla dzików, aby zrezygnować z pomysłu wtargnięcia na teren – bo choć zwierzęta te bywają agresywne, to jednocześnie są też bardzo płochliwe. Jeśli nie masz możliwości powieszenia puszek na polu, to możesz wykonać płotek z prętów lub palików, a następnie na nich umieścić puste puszki. Co więcej, aby zwiększyć prawdopodobieństwo, że dzik nie wejdzie na posesję, to do puszek zaleca się włożyć szmatki z zapachem ludzkiego potu – jest to bowiem kolejna praktyczna metoda, która zostanie opisana w tym poradniku.

https://home.morele.net/poradniki/ja...przed-dzikami/


https://allegro.pl/oferta/hukinol-od...4-887582491ac3

Hukinol oryginalny środek odstraszający dziką zwierzynę - sprawdzony środek odstraszający zwierzynę - skoncentrowany zapach ludzkiego potu. Doskonale odstrasza dziki oraz inne zwierzęta mogące bezpośrednio zagrażać uprawom.

�� Zastosowanie

Hukinol to 3-metylowy kwas masłowy (skoncentrowany zapach potu ludzkiego), skutecznie odstrasza wszelkiego rodzaju zwierzynę, Hukinol jest całkowicie nietoksyczny, przeznaczony do stosowania bez kontaktu z zwierzyną, roślinami i glebą. Przy dokładnym przestrzeganiu instrukcji użytkowania, możliwe jest ograniczenie szkód wyrządzonych przez zwierzynę nawet do 70%.

�� Instrukcja stosowania

Aby uzyskać maksymalne zabezpieczenie należy przygotować paliki lub drążki na których należy umieścić kawałki materiału. Materiał skrapiamy Hukinolem w ilości 4-5 kropli na drążek. Należy zabezpieczyć drążki przed deszczem, wykonując prowizoryczny daszek. Paliki należy rozmieścić co 10-15 metrów przy ochranianym obiekcie. Innym rozwiązaniem może być umieszczenie gąbki skropionej Hukinolem w podziurkowanej butelce, w ten sposób uzyskujemy automatyczną ochronę przed deszczem. Odstraszający zapach w zależności od pogody, utrzymuje się około dwóch tygodni. Po tym okresie, czynności należy powtórzyć. Atest PZH Nr.PZH/HT-2805/2013 Opakowanie 500ml.
__________________
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to zepsujesz.

Ostatnio edytowane przez Siri : Dzisiaj o 09:45.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159634  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 10:02
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Siri, dzięki za sposoby odstraszania dzików.
Jest pewien problem, bo tam którędy wchodzą, jest istny busz.
Ja wczoraj przyniosłam sobie kleszcza i nikt tam teraz nie pójdzie, wszyscy boją się kleszczy.
A ten sposób z puszkami mi się podoba, tylko nie mam puszek, a z koszy nie będę wybierać.
Poczytam o tym Hukinolu, dzięki.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159635  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 10:06
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 930
Domyślnie

Cześć.

Dziś koło takiej długonogiej żaby dreptałam:



..................


Bogda, dzielne te tulipany spod basenu.





Dziś wyrwałam resztę rzodkiewki,
co to mi po raz pierwszy się udała.
A jak już mi tak "obrodziła",
to sobie przypomniałam,
że ja nie przepadam za rzodkiewką (nie jem chleba, to i kanapek), obdarowałam sąsiadkę.


U Was gorąco, to może takie coś?



.................


Udanego dnia.
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159636  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 10:13
amiii's Avatar
amiii amiii jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 31 930
Domyślnie

Zula,
wszystkiego najlepszego,
najlepiej kolorowego
i dużo, dużo zdrowia.






..............
__________________
"Trzeba natychmiast żyć. Jest później, niż się wydaje." - Baptiste Beaulieu
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159637  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 10:55
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

Hej Żabo.
Fajna ta długonoga żaba.
Cytat:
A jak już mi tak "obrodziła",
to sobie przypomniałam,
że ja nie przepadam za rzodkiewką (nie jem chleba, to i kanapek), obdarowałam sąsiadkę.
Przecież nie musiałaś jeść z kanapką.
Ja robiłam sałatkę, właściwie to surówkę...rzodkiewka, młoda cebula ze szczypiorkiem i ser feta, do mięsa pycha.

Przepraszam...czy Zula ma dziś jakieś święto?
W moim kalendarzy nic nie mam.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159638  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 10:59
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 384
Domyślnie

A ponieważ dobrych życzeń nigdy nie ma w nadmiarze, to ja też lecę z kwieciem.

Zula, zdrowia, zdrowia, spokoju i wszystkiego co najlepsze.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #159639  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 16:46
alodia1949's Avatar
alodia1949 alodia1949 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Wrocław
Posty: 12 885
Domyślnie witajcie

dzisiaj alert dostałam przed godz. 10

było gorąco, teraz się zachmurzyło

AMIII - rzodkiewki można też dusić
w wodzie z niewielką ilością tłuszczu
także z innymi warztwami

wysłałam dzisiaj do koleżamki list poecony
niebywale mi się udało bo bez kolejki
a za mną sporo osób przyszło

truskawki u nas po 12,90 - 13 - 13,50 zł

ZULA - wszelkiej pomyslności i powodów do radości



__________________
Zapraszam na fb "Robótki z komódki" https://www.facebook.com/robotkizkom...homepage_panel

i na blog: https://kotnagalezi.home.blog/
Odpowiedź z Cytowaniem
  #159640  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:27
zula's Avatar
zula zula jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2010
Miasto: łódzkie
Posty: 17 700
Domyślnie

Dzień dobry!
Kochane moje najmilejsze,dziękuję za życzenia.
Co prawda nie wiem co za święto przegapiłam,ale tak mi śę słodko zrobiło na serduchu.
Nie bardzo chce mi się pisać,bo kupa kłopotów na mnie spada i mąż mi niedomaga i muszę to wszystko pozbierać do kupy i ciągnąć to dalej.
Staram się ze wszystkich sił,muszę ogarniać wszystko po kolei.
Takie cudne życzenia i kwiatki i grające żaby,no dzięki.
Ściskam po kolei najmocniej jak umiem,Żabę,Bogusię,Alodię,Siri,Gratkę, Jurka i zdrowia mu życzę .
I Motylkę w tym gąszczu pozdrawiam i ściskam.

Ogród mam zaniedbany,bo we ogóle nie mam siły,co prawda tak się cieszyłam na tę wiosnę,ale nawet to przestało mnie cieszyć.Bądźcie zdrowi.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek Autor wątku Senior Cafe Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Osobowy wkufionych połajbowych cz. 78 Alsko Humor, zabawa - wątki archiwalne 19146 12-06-2012 13:21
Osobowy wkufionych połajbowych...cz. 56 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 515 13-01-2010 08:46
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . .cz.55 . . . tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 521 03-01-2010 08:31
... Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz. 54 . . . tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 516 23-12-2009 20:21
. . . Osobowy wkufionych połajbowych . . . cz .52 tar-ninka Humor, zabawa - wątki archiwalne 531 30-11-2009 08:56

Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:01.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.