Osobowy wkufionych połajbowych cz. 79

[bogda]

Dzień dobry.
U mnie dziś słonko i 15 stopni, trochę rześko, ale fajnie.
Przez noc nic ciekawego się nie zadziało.
Dzień mam właściwie bezplanowy, ale po kawie pewnie coś wymyślę.
Muszę iść na zastrzyk, ale to może jutro się wybiorę, a dziś odpocznę, po wczorajszej bieganinie.
Dobrego dnia Wam życzę.

[Siri]

U mnie rano padało...nie wiem od której w nocy bo wzięłam mocną dawkę na sen .Teraz nie pada ,ale jest niewyrażnie.

Bogda , ja też muszę zmienić otoczenie i dlatego mimo trudu wyjazdu do sanatorium będę się starać w przyszłym roku jak dożyję tylko ,żeby mi wypadło w lecie ....

Jurek , różami Ci się życie ściele ....Pięknie masz.

[amiii]

Cześć wszystkim.

Piękny dziś dzień będzie,
słońce, słońce i temperatura w sam raz.


Rankiem na takie coś się natknęłam:



.......................................



Widzę, że temat sanatoryjny zapanował.
To wszystkim co są i będą w sanatorium,
miłego ( i skutecznego) pobytu.
U mnie ten temat nie istnieje,
nie ma tu żadnych sanatoriów.
Czyli że w Polsce opieka zdrowotna o oczko wyżej.

Dnia w tym kolorze:









.................................

[Siri]

Amiii, rycerz straszy przy drodze , powinni go zabrać do muzeum.A do tego ten kocioł przy nim , ciekawe co w nim gotowali ...może tego co złapali ?!

Amiii, nie chodż tą drogą.

[lebuj]

Ami pięknym kolorem mnie też tu ściągnęła.

No to jestem po śniadaniu. Teraz sporo czasu wolnego,
bo dopiero od 11.00 zajęcia. Wczoraj miałem tylko 3 ćwiczenia
przed obiadem (13.00), i 3 po obiedzie. Ale do 17,20
można na miasto już wyjść, potem po kolacji też.

Jest gdzie, dzisiaj zmieniamy kierunek. Popatrzcie na fajną mapkę.



Hel jest bardzo fajnym, czystym miastem. Posesje kolorowe,
ubarwione (moimi) zwisającymi kwiatami. Przyjemnie się chodzi.

Ja ktoś zmęczony, to może usiąść na ławce w kształcie łodzi.
Fajnym zwyczajem jest umieszczenie tabliczki z nazwą (nazwiskiem)
fundatora każdej ławeczki. Tą ufundował sklep z drugiej strony ulicy.



Jak już kogoś skusiłem na przyjazd tutaj, to na tym Dworcu
trzeba wysiąść. Jak widać na mapce, następnego nie ma.

Napisał bogda

W fajnym miejscu jesteś, nigdy tam nie byłam.

No to hejka, "dorożki" czekają.... Tutaj same elektryki, na bogato,
koni nie męczą, jak na drugim krańcu Polski.