|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
||||
Cześć Janusz |
|
||||
Cześć.
Mirko co sie z nami stało, ja tez kupiłam ciasto na godzine W, nie chcialo mi sie piec. Ale zaprosiłam dzieci na obiad, juz dawno nie organizowałam obiadow niedzielnych. Janusz fajny ten kocurek, taki diabełek czarny. Dzien upalny, po południu myślałam, że będzie burza bo niebo zrobiło sie czarne ale jakoś bokiem poszły chmury. Pranie wyschlo w mgnieniu oka.\ Dzieci wrociły z Barcelony i pojechały do znajomych, nie ma dzieci maja swobodę, jutro powrot dzieciakow. Tyle miałam planow, myslałam, że ogarnę dom, polatam po mieście a w końcu, w domu nic nie zrobiłam jedynie wczoraj byłam w Katowicach i wydałam sporo kasy. Dobrze, że przez ulewę pojechałam do domu, bo gdybym jeszcze buszowała po sklepach to wydałabym więcej.Raz na jakis czas należy sie hihihi.\ Miłego wieczoru. |
|
||||
Dzień dobry!
W przeciwieństwie do Was, sama upiekłam ciasto, ale nie dlatego, że jestem taka pracowita, tylko domowe zajęcia, to moja ucieczka od zamknięcia w którym się znalazłam Za oknem piękna pogoda, a mój Jurek, nie chce wyjść nawet na balkon, tylko tkwi bez ruchu w fotelu. Nie chce mi się ciągnąć go na siłę i sama, też jestem w domu. Od chodzenia po sklepach, zupełnie się odzwyczaiłam, bo wychodzę tylko po niezbędne zakupy. Nawet kasy nie mam na co wydać Janusz, fajny kocurek, chce siedzieć w domu? W schroniskach panuje opinia, że czarne koty i psy, najrzadziej znajdują chętnych Dla mnie umaszczenie, nie ma znaczenia, ale po Lunie nie mogę sobie pozwolić na zwierzaka. Mam obiad, od wczoraj, garnek gołąbków z podobno młodej kapusty, która okazała się dość twarda, a mięso w środku suche. Nie wiem od czego to zależy, bo z reszty mięsa zrobiłam mielone i są dobre. Stara gospodyni, też czasem coś sknoci Mirka, czytaj sobie pod jabłonką, może Ci jabłuszko spadnie? Na mojej czereśni przeżyło 10 owoców, reszta zmarzła. Miłego dnia, kochani! |
|
||||
Loniu ty się nie śmiej. Ledwie przeczytałam wpis Małgosi |
|
||||
Cytat:
Więcej tak nie zrobię, albo dodam kaszę U nas , kilka razy przeszła ulewa, to dobrze, bo posiałam trawę w pustych miejscach, to szybciej wzejdzie. Wysłałam Jurka do łóżka i mam chwilę dla siebie. Wieczorami, często wspominam dziewczyny, które odeszły na zawsze z naszej grupy: Iwkę, Wiesię, Krysię, Ewkę i także panów, znajomych z innych wątków, którzy początkowo, bardzo mi pomagali w opanowaniu seniorka, Kazika, Tadeusza, Wiesia, od działek itd... Janusz, Twoje oba kotki są podobne do siebie, tylko płeć inna. Córka przez lata miała dwa kotki, czarną Pati z białym krawatem i pręgowaną Gapę, obie kicie niewychodzące, miały balkon, a latem działkę. Cóż, oba kotki już za tęczowym mostem i jest tylko schroniskowy Miszel, czarny spaniel. To się napisałam... Dobranoc! |
|
||||
Dzień dobry,witam serdecznie wszystkich!
Wczoraj był dzień z burzami i ulewnym deszczem co jakiś czas, a dzisiaj na razie jest przyjemny chłodek, na potem szykuje się upał,+28 st,dla mnie to trudne do wytrzymania,trzeba przesiedzieć w chacie... Małgosiu,łzy mi kapały,jak czytałąm o wiekowej Gapci,która kiedyś się zgubiła i szczęśliwie odnalazła... niestety,już jej nie ma... Bardzo często też myślę o dziewczynach,których już nie ma z nami...ciężko na sercu... Tak samo opłakałam Kitę Janusza...a teraz się cieszę,że jest Julek czarnulek ,niech się zdrowo chowa! Mircia,jak tam Ci pod jabłonką?Na pewno fajnie...kawka,gazetka , cóż więcej... Miłego,pogodnego poniedziałku ,pozdrawiam wszystkich! |
|
||||
Witajcie dziewczyny.
Wypowiem sie co do gołąbków. Kiedys byłam na diecie wg 5 przemian i robiłam gołąbki z ich przepisu, były tak dobre, że nadal robie takie. Do farszu procz mięsa dodaje pół na pół ryz i kaszę gryczaną, czasami dodaje trochę bulionu aby farsz nie był suchy. dodatkowo dodaje trochę zmielonego kminku. Moja cała rodzina przejęła ten przepis bo jest naprawdę pyszny. Nieraz drobiazg a dodaje tego czegoś, tak jak do farszu na pierogi dodaję miety. Wczorajszy dzień był bardzo udany, posiedzielismy pogadali i każdy poszedł do siebie. Dzieci wrociły i juz jest głosno w domu. Małgosiu jestes skazana na siedzenie w domu za wyjątkiem wyskoczenia gdzieś na zakupy, wiem co to jest 4 lata opiekowałam się sparalizowana mamą, bo u męża choroba przebiegła szybko. Może pojadę do Wesołej w aptece masm do pobrania leki. Miłego dnia życzę. Kiedyś miałam tak ochronkę mojego tarasu z bukszpanu, niestety cma mi go zeżarła. |
|
||||
Dzień dobry.
Witam wszystkich w ostatni poniedziałek pięknego maja. Codziennie dostaję ostrzeżenia przed burzami i deszczem, i tak jest, codziennie pogrzmi i codziennie pada. Moje stawy płaczą z bólu, zaczęłam naświetlać kolana lampą BIOPTRON ale czy to coś pomoże? Mam nadzieję bo chodzę po meblach. Ciągłe niedomagania powodują stres i nerwy bo przecież ja zawsze byłam ruchliwa, nie posiedziałam spokojnie. No to teraz powiem jak Mirka, wyżaliłam się czas zmienić nastrój. Nareszcie weszłam do mojego banku i porobiłam przelewy, uffff, ulżyło mi. Banki co rusz zmieniają system logowania a ja wtedy muszę mocno się skoncentrować żeby sobie konta nie zablokować. Ja też często myślę o tych co odeszli, wtedy ogarnia mnie smutek ale i pewnego rodzaju radość że ja jeszcze żyję. Teraz wyjdę troszkę na balkon, dziś tak mocno nie przypieka to może chwilkę posiedzę. Irenko, te czereśnie przy kubeczku z kawą...mmmm, ślinka mi poleciała. Miłego dnia wszystkim życzę.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Witam wszystkich.
Dzień dobry Irenko i Grażynko. Wczorajszy Dzień Matki minął bardzo serdecznie i przyjemnie. Moi synkowie bardzo się postarali. Dzisiaj kolejny dzień z wysoką temperaturą oby tylko burzy nie było. Na 13-tą jestem umówiona z fryzjerką a później jestem umówiona z koleżanką na lody . Grażynko bukszpan w każdym regionie został zjedzony przez ćmę. Też miałam piękne bukszpany i mimo oprysku ,padły. Irenko przysiądę się do Twojej kawki. Miłego dnia wszystkim.
__________________
Danusia |
|
||||
Witam
Wczoraj też odwiedziły mnie dzieci razem z wnukami. Moje bukszpany powoli dochodzą do siebie ale wyglądały okropnie. Grażynko gołąbki robię często ale nigdy nie dodawałam kaszy gryczanej, następnym razem dodam. Moja mama często robiła gołąbki które na bogato były z mięsem i ryżem a jak zabrakło mięsa to były z samym przyprawionym ryżem z cebulką do tego sól i pieprz. Miłego popołudnia dla wszystkich.
__________________
Lonia |
|
||||
Dzień dobry dziewczyny. |
|
||||
Wszystkie żywioły się rozszalały, chyba będę musiała się wyłączyć, na balkonie też nie posiedziałam bo zaczęło padać.
Chyba dziurki w skrzynkach są zapchane bo kwiatki toną w wodzie, nie mogę wyjść i je przebić bo leje a na balkonie są płytki i boję się poślizgnąć bo nieszczęście gotowe. O jej trzaska coraz mocniej. Spokojnego wieczoru życzę i spokojnej nocy.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Dzień dobry.
Oooo!!! Pusto! Zapraszam. Chłodno dziś u nas, tylko 18 stopni, jeśli chodzi o mnie to wolę taką temperaturę niż 27, mam czym oddychać. Aby nie zapeszyć, moje kolano ma się nieco lepiej, mogę już normalnie chodzić, to dobrze bo jutro wybieram się do sklepu. W planie mam zakup owoców, warzyw i pieczywa ale pewnie jak zwykle coś mi jeszcze wpadnie w oko. Dziś cały dzień jest ponury i co jakiś czas ulice mokre. Wczoraj nie wytrzymałam i wyszłam na balkon ażeby udrożnić otworki w skrzynkach, nie mogłam patrzeć na te zatopione roślinki, myślę że nie zgniją, woda ze skrzynek wyciekła. Wcześnie jeszcze na dobranockę, życzę więc wszystkim spokojnego oglądania wieczornych programów.
__________________
W sercu zawsze noś pogodę... Anna |
|
||||
Cześć Kochani!
Dostałam od córki ładnego storczyka w kropki U nas, gorąco od rana, a potem burzowe chmury, całe popołudnie, a na koniec zagrzmiało i dobrze popadało. Odnośnie gołąbków, to zrobię tak jak Grażynka z kaszą i dodatkami. U mnie w domu, nie robiło się gołąbków z ryżem. Składały się z mięsa, dużo duszonej cebulki i namoczonej bułki, jak do mielonych kotletów, no i oczywiście sól i dużo pieprzu. Dużo później zaczęłam dodawać do mięsa ryż. Z samym ryżem, nigdy nie jadłam Mirka, nie śmieję się z Twojego siedzenia pod jabłonką, raczej zazdroszczę... Dzisiaj kupiłam, nawet smaczne pomidorki śliwkowe, będą na kolację. Aniu, też mi dokuczają stawy, chyba ta pogoda ma wpływ, albo to przypadłość wieku Jutro wybiorę się na targ po truskawki, może będą smaczniejsze, niż te pierwsze. Buziaki zostawiam, miłego wieczoru... |
|
||||
Cześć Gosiu, Anko..... |
|
||||
Witam serdecznie
. Dzisiaj dzień przedświąteczny i zaczyna się bardzo długi weekend . Z rana byłam z Melą na spacerze po łąkach i starych ogródkach. Uzbierałam dwie duże siatki płatków kwiatowych i pąków. Takie zamówienie złożyła młodsza wnuczka , bo będzie jutro sypać kwiatki na procesji. Dzień zapowiada się znowu bardzo ciepły.Do miłego
__________________
Danusia |
Podobne wątki | ||||
Wątek | Autor wątku | Senior Cafe | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Rozmowy... o religiach | ostatek | Społeczeństwo | 1896 | 02-07-2021 13:36 |
rodzina o dobrym sercu | rodzinka1980 | Różne | 3 | 01-06-2021 00:48 |
Grillowanie przyjazne sercu - komentarze | sabinkaa | Ogólny | 0 | 23-01-2012 10:54 |
Pomóż Sercu. | inka-ni | Ogólny | 1 | 16-02-2011 17:40 |
Czy w Polsce zyja jeszcze ludzie o sercu czlowieka ? | senior A.P. | Społeczeństwo - wątki archiwalne | 70 | 03-05-2008 15:28 |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten wątek |
|
|