menu

senior.pl - aktywni w każdym wieku

Wróć   Klub Senior Cafe > REGIONALNE > podkarpackie
Zarejestruj się FAQ / Pomoc Szukaj Dzisiejsze Posty Oznacz Fora Jako Przeczytane

Odpowiedz
Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
  #52441  
Nieprzeczytane 24-05-2024, 20:10
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Dobry wieczór.
Cytat:
Że będzie dobrze - mam taką nadzieję...zresztą jak pisałam nie mam zbyt wielkich wymagań. Mimo iż turnus zaczyna się w środę jadę we wtorek wieczorem, żeby młodzi nie musieli brać urlopu - załatwiłam sobie nocleg i na 50% pokój jednoosobowy. Zobaczę czy miałam siłę przekonywania i czy Dyrektor zaakceptuje prośbę.
Izo, to super.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało
A u mnie była burza, co prawda tylko lekko nas liznęła od strony południowej, szła ukosem z południa na zachód, za to popadało porządnie.
Ale 2 razy mocno i blisko grzmotnęło, aż mnie poderwało.
Cytat:
Jakbyś Bogusiu zapomniała, to przypominam- zadzwoń! Teraz jest najlepszy czas na sanatorium.
Dzięki Gratko za przypomnienie, ale nie zadzwoniłam.
Pomyślałam sobie...piątek zły początek zadzwonię w poniedziałek.
Miłego wieczoru Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52442  
Nieprzeczytane 24-05-2024, 22:24
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 078
Domyślnie

Trochę mnie sen zmorzył po obiedzie więc będę chyba czuwać nocą nad Waszym snem.
Śpijcie dobrze! Do jutra!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52443  
Nieprzeczytane Wczoraj, 06:10
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 942
Domyślnie

Dzień dobry....
Gratko...musiałaś bardzo dobrze czuwać nad naszym snem, bo ja spałam jak niemowlę. A Ty?? Udało Ci się zasnąć i pospać.
Bogda...trzymam kciuki za pomyślne załatwienie sprawy...oby i Tobie udało się załatwić fajny ośrodek i dogodny termin.
U mnie burzy nie było, popadał drobny deszczyk przez 20 minut i tyle. Teraz się chmurzy, ale czy będzie padać - nikt nie wie.
Wszystkich pozdrawiam....Dobrego dnia życzę...jeszcze chwila i zabiorę się za sprzątanie...a potem - coś się wymyśli.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52444  
Nieprzeczytane Wczoraj, 08:39
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Gratko, dzięki za czuwanie nad naszym snem, mam nadzieję, że Tobie też się dobrze spało.
Izo, zacznę działać od poniedziałku w sprawie sanatorium.
Wczoraj ogarnęłam chałupkę, to dziś mam luz.
Zaraz siebie ogarnę i jadę na cmentarz do rodziców, jutro Dzień Matki, a jutro nie dam rady.
U mnie chyba w nocy też padało, mokro jest na ogrodzie.
Miłego i radosnego dnia Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52445  
Nieprzeczytane Wczoraj, 10:12
Lulka's Avatar
Lulka Lulka jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Oct 2011
Posty: 27 456
Domyślnie Dzień dobry

Gratko, skutecznie czuwałaś nad naszym snem, spałam jak dziecko

Powiem Wam, że te deszcze to jest taka zmyłka jakich mało
Wczoraj lało dosyć mocno przez dłuższy czas, wyszłam wieczorem do ogrodu posadzić
z doniczek kolejne wyhodowane papryki, pewna, że nie muszę podlewać upraw.
Otóż figa! Mokre tylko 2 cm, pod spodem ziemia sucha jak pył!

Jutro mamy w planach wyjazd na Dzień Matki do Krakowa,
będą atrakcje zaplanowane przez dzieci
Bogda, masz rację, trzeba mi też dzisiaj na cmentarz.

Dobrego weekendu Wam życzę

Zostawiam kolejną piękność, nazywa się Flora Danica

__________________
"Zamiłowanie do ogrodnictwa jest jak nasiono: raz wysiane nigdy nie przestanie rosnąć."
Gertrude Jekyll
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52446  
Nieprzeczytane Wczoraj, 14:07
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Hej Lulka.
Cytat:
Powiem Wam, że te deszcze to jest taka zmyłka jakich mało
Lulka, u mnie tak samo, pada gwałtownie, ale krótko.
Cytat:
Jutro mamy w planach wyjazd na Dzień Matki do Krakowa,
będą atrakcje zaplanowane przez dzieci
Świetny prezent dostałaś od dzieciaków.
Baw się dobrze.
A róża kolorem i wyglądem dech zapiera.
Cmentarz zaliczony, wszystko było suche, no i chwasty miejscami do kolan.
Trochę się narobiłam i to w samym słońcu, ale dałam radę i teraz sumienie już mnie nie gryzie.
Zaraz idę na obiad, a co później...wszystko zależy od pogody, straszą burzami.
Miłego popołudnia.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52447  
Nieprzeczytane Wczoraj, 18:55
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 942
Domyślnie

Dobry wieczór wszystkim...
Podobnie jak Bogda i Lulka pojechałam z siostrzenicą na cmentarz do matuli, potem skorzystałam z okazji i zrobiłam zakupy w Biedronce i w sklepie odzieżowym. W ogrodzie niewiele zrobiłam - zaczęłam odkładanie na kupki tego, co mam zabrać do sanatorium i pokręciłam się po domu. Zaraz kąpiel, książka i do łóżeczka.
Lulka...piękna ta łososiowa Flora Danica... rzadko spotykany kolor.
Fajny będziesz miała prezent na Dzień Matki.... Dawno nie byłam w Krakowie i chyba muszę się wybrać, chociaż na dwa, trzy dni.
Bogda...u mnie też straszą burzami, ale nie pada i chyba nic nie spadnie....dalej sucho.
Kobry dawno nie było...mam nadzieję, że dolegliwości ustąpiły, tylko dalej walczy z biurokracją.
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki.

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52448  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:21
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Dobry wieczór.
Hej Izo.
To intensywnie spędziłaś dzień.
W odzieżowym kupiłaś coś fajnego?
Niby ciuchów pełne szafy, ale przed wyjazdem zawsze coś nowego by się przydało.
Nie lubię się pakować, niestety nikt tego za nas nie zrobi.
Ja w ogrodzie dziś nawet palcem nie kiwnęłam.
Po obiedzie zaczęło dookoła grzmieć, popadało z 10 minut, to dorwałam się do książki, ale wcześniej upiekłam szarlotkę.
Teraz chwila z Wami i znowu koniec dnia.
Bardzo szybko te dni uciekają.
Tarninka też się nie odzywa, może pojechała na łono.
Kobra pewnie zagoniona, bo wirus już jej chyba odpuścił.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52449  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:51
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 078
Domyślnie Dobry wieczór

Cytat:
Gratko, skutecznie czuwałaś nad naszym snem, spałam jak dziecko

Czuwałam do drugiej, potem mnie jednak sen zmorzył.
Wstałam koło ósmej, więc późno, jednak czułam się pełna energii. Dzień miałam pracowity.
Wyniosłam mnóstwo książek na regał do garażu, bo zalegały górami w domu;
odpoczęłam, wyrywałam przekwitłe niezapominajki i jak się pochmurzyło kosiłam ogród.
Wykoszone gratkowo przypomina stadion do piłki nożnej z przeszkodami
Wieczorkiem przyjechała córka z życzeniami i w prezencie udekorowała mi taras
nastrojowo - girlandą żarówek.

Dzięki, że Bogda przypomniała o mogiłach naszych matek. Jutro do południa się wybiorę
do mojej mamy. Byłam u niej niedawno w dniu jej imienin 15 maja.

Jutro urodziny bliźniaków. Rodzice zapraszają na urodzinowy obiad, a dzieciaki
przyszły się upewnić, czy aby na pewno mam prezenty

Dobranoc!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52450  
Nieprzeczytane Wczoraj, 21:56
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 078
Domyślnie

Lulko róża Flora Danica jest cudna.
Uwielbiam herbaciane róże za kolor i zapach i piękne zwoje płatków.
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52451  
Nieprzeczytane Wczoraj, 22:08
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Hej Gratko.
Cytat:
Jutro urodziny bliźniaków. Rodzice zapraszają na urodzinowy obiad, a dzieciaki
przyszły się upewnić, czy aby na pewno mam prezenty
Gratko, dzieci są do bólu szczere i niesamowite.
To teraz taras masz pięknie rozświetlony, fajny prezent.
Dobrej nocki Wam życzę i miłych snów.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52452  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:24
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 942
Domyślnie

Dzień dobry niedzielnie....
Od rana ugrzęzłam w kuchni, ale już najważniejsze zrobione...rosół pyrka, makaron się suszy, ziemniaki obrane, kapusta poszatkowana - później tylko - ponastawiać i ugotować.
Bogda...w zasadzie towarzyszyłam siostrzenicy w sklepach, to ona robiła zakupy, ale tak przy okazji kupiłam biustonosz, skarpetki i figi. Zawsze zabieram tego sporo, bo w sanatorium rzadko piorę, więc się przydadzą.
Fajny dzień miałaś... Szarlotkę to bym zjadła. Ja poszłam na łatwiznę - kupiłam kawowca, bo wszystkim smakuje.
Gratko...baw się dobrze na urodzinach. Dzieciaki są bezpośrednie.
Miłego świętowania....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52453  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:43
gratka's Avatar
gratka gratka jest offline
Stały bywalec
Moderator
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Miasto: wioska
Posty: 16 078
Domyślnie Dzień dobry!

Izunia nastawia gary, a ja z rana nastawiłam pralkę i piorę jesienno-zimowe kurtki.
Ładna pogoda więc zdaje mi się, że za jeden dzień wyschną.
Wyjście na cmentarz przełożyłam
na poobiedzie, jako wieczorny spacer .Może zgromadzę więcej chętnych...

Bardzo, ale to bardzo tęsknię za tortem - truskawkowcem na zimno.
Jest lekko pracochłonny, ale za to niebo w gębie.

Pokażę koronki z Koniakowa.
Koniaków wraz z Istebną i Jaworzynką tworzą tzw. Trójwieś Beskidzką






Przebarwienia wynikają z tego, że koronki były wystawione w oszklonej gablocie,
a szyby mają swoje sekrety związane z rozszczepieniem światła.



Kobrę gdzie wcięło?

Miłego odpoczynku!
__________________
Nie możesz zatrzymać żadnego dnia, ale możesz go nie stracić....
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52454  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:43
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Dzień dobry.
Hej Izo.
Taki irys mi zakwitł, chyba na Dzień Matki.



Ja obiadu dziś nie serwuję.
Niech się cieszą szarlotką, a też miałam kupić gotowca.
Cytat:
Bogda...w zasadzie towarzyszyłam siostrzenicy w sklepach, to ona robiła zakupy, ale tak przy okazji kupiłam biustonosz, skarpetki i figi. Zawsze zabieram tego sporo, bo w sanatorium rzadko piorę, więc się przydadzą.
Jasne, też nie lubię prać w sanatorium, nie ma tego gdzie suszyć, a dekorować tym łazienki nie lubię, chociaż czasem jest mus.
Jakiś ból kolana mnie dopadł, posmarowałam maścią i jakoś kuśtykam.
Musiałam spać w złej pozycji, no bo skąd.
Już jest cieplutko, teraz 20 stopni, po południu mają być burze i nawałnice.
Nas na szczęście burze jakoś omijają, bokiem przechodzą, tylko czasem jakiś piorun się wyrwie, tylko deszczu by się przydało.
Też Wam życzę fajnego dnia i miłego świętowania.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52455  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 09:48
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Hej Gratko.
Przeleciałaś mi nad głową.
A ja bez kasku na szczęście serwetki nie są ciężkie.
Serwetki są piękne, nawet kilka takich, albo podobnych mam, z Koniakowa też mam jedną, ale leżą sobie w szafce, moda na serwetki minęła.
Cytat:
Bardzo, ale to bardzo tęsknię za tortem - truskawkowcem na zimno.
Jest lekko pracochłonny, ale za to niebo w gębie.
Nigdy nie robiłam, trzeba poszukać przepisu, ale tak po prawdzie, to już mi się nie chce takich pracochłonnych ciast robić.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52456  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 12:41
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Połaziłam trochę po ogrodzie, jest bardzo duszno i upalnie, pewnie przed burzą.
Ale już wiem, co będę jutro przesadzać.
A różowa piwonia zaczyna swoją prezentację.

Odpowiedź z Cytowaniem
  #52457  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 18:58
Iza_bella's Avatar
Iza_bella Iza_bella jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: podkarpacie
Posty: 22 942
Domyślnie

Dobry wieczór....
Jestem umęczona tym świętowaniem dnia matki...było miło, ale jak na mój gust za długo. Wprawdzie córka wiele pomogła - podawała do stołu i pomyła naczynia, ale mimo to odczułam zmęczenie. Po ich wyjściu - położyłam się na pół godzinki, ale niewiele pomogło. Nieprędko ponowię zaproszenie.
Gratko...cudne te koronki. W Koniakowie byłam pewnie 40 lat temu i do dziś mam zakupione tam serwetki - zalegają w szafce.
Bogda...jak kolano? Maści pomogły? Ja jakoś nie mam przekonania do tych różnych smarowideł...jak coś boli łykam procha i zaciskam zęby.
Śliczny irys...taki niespotykany kolor, a piwonia...przepiękna.
Miłego wieczoru i spokojnie przespanej nocki....

__________________
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52458  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 19:59
kobra5's Avatar
kobra5 kobra5 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2012
Miasto: Podkarpacie
Posty: 5 673
Domyślnie

Witajcie ..Bogda wirus i owszem mnie odpuścił ..niestety głupota nie!! Ale zacznijmy od początku.. świętowanie Dnia Matki niesie za sobą poważne niebezpieczeństwa
Więc oto i prezent ...

Drugi to karnet na tatuaż i ananas w doniczce... Ha !!!
Hulajnoga a raczej skuterek elektryczny cudo ,jeździ fantastycznie ,byłam u Zosi ,pojechałam do sklepu i wszystko byłoby ok gdyby nie moja kocia co to ujrzawszy mnie wjeżdżającą na owem czemś na podwórko zastygła w charakterze kota-lota z łapką do góry a ja ze śmiechu kompletnie zapomniałam że manetkę trza puścić bo gaz w ręce jest!!! I zeskoczyłam naciągając sobie obolałe już ścięgno!!!

Teraz altacet ,noga w górze i kuśtyk ,kuśtyk...jak to wieszczył poeta ..a teraz nową przypowieść Polak sobie kupi że i przed szkodą i po szkodzie głupi.
Niemniej jednak godzinę temu zadzwoniły do mnie dwie koleżanki i wierzcie mi ..nawet ból nogi mi przeszedł!!!
Otóż Halince dziecko zafundowało tzw "wampirzy zabieg" ..kobiecie co z kosmetyków co najwyżej krem nivea używa Myślę że to pomysł jej synowej
Ale dzieci Marysi poooszły na CAŁOŚĆ ..kupiły Jej na Dzień Matki skok ze spadochronem Jak już przestałam się śmiać to zapytałam czy aby jej dziecięta nie zamiarują sierotami się zostać??
Dlatego uważam że Dzień Matki staje się świętem co najmniej niebezpiecznym dla zdrowia i życia!!! Znaczy Izunia ciesz się że nie masz kreatywnego dziecięcia
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52459  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 20:06
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Cześć wieczorkiem.
Cytat:
Jestem umęczona tym świętowaniem dnia matki...było miło, ale jak na mój gust za długo.
Izo, też mnie męczą takie długie nasiadówki.
Młodzie pewnie myśleli odwrotnie, jak dłużej posiedzą, to Tobie będzie przyjemniej...
Izo, maść na kolano pomogła, albo samo się rozchodziło, nawet zapomniałam, że rano mnie tak bolało.
Procha to już łykam w ostateczności, za dużo tych prochów mam do łykania.
Też mi się podoba kolor irysa, w ogóle mnie zaskoczył tym kwiatkiem, wsadzony był tylko tam na chwilę, a później o nim zapomniałam.
Piwonie bardzo lubię, w tym roku tak szybko przekwitają, czerwone już dawno, białe też się sypią.
A jak pamiętam na Boże Ciało zbierało się piwonie do sypania kwiatków, zawsze było w czerwcu, w tym roku wyjątkowo wcześnie, a piwonie już w końcówce, chociaż te różowe dopiero zaczęły kwitnąć.
Nigdzie nie poszłam, straszyli burzami, dookoła coś mruczało, z dziećmi posiedzieliśmy przy kawie i szarlotce, później gadałam trochę z sąsiadką, właściwie to słuchałam, a ona gadała.
Miłego wieczoru i spokojnej nocki Wam życzę.
Odpowiedź z Cytowaniem
  #52460  
Nieprzeczytane Dzisiaj, 20:15
bogda's Avatar
bogda bogda jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Częstochowa
Posty: 62 347
Domyślnie

Hej Kobro.
To super prezenty dostałaś, tylko takie trochę niebezpieczne. ale dziękuję za dobrą dawkę humoru
Zapamiętasz to święto na długo.
Jednak trochę Ci współczuję naciągnięte ścięgno boli.
Ale skok ze spadochronem, to już przerósł moją wyobraźnię, a może ta mamuśka lubi takie duże dawki adrenaliny.
Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten wątek
Przeszukaj ten wątek:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady pisania postów
Nie Możesz: tworzenie nowych wątków
Nie Możesz: odpowiadanie na posty
Nie Możesz: wysłanie załączników
Nie Możesz: edytowanie swoich postów

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:07.

 
Powered by: vBulletin Version 3.5.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.